niedziela, 26 lipca 2015

Letni zawrót głowy ;)

Witajcie! 

Dziś o odżywce do włosów o iście letnim zapachu borówka&żeń-szeń i jej działaniu, czy dobrym? Przeczytajcie! :) 

Odżywka antyoksydacyjna Alberto Balsam

 
Cena: ok.7zł

Pojemność: 400ml 

Skład: Aqua (Water), Cetyl Alcohol, Panthenol, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract, Panax Ginseng Root Extract, Cyclopentasiloxane, Stearalkonium Chloride, Stearamidopropyl Dimethylamine, Cyclohexasiloxane, Cetrimonium Chloride, Glyceryl Stearate, Citric Acid, Benzophenone-4, Disodium EDTA, Glycerin, Propylene Glycol, Isostearamidopropyl Ethyldimonium Ethosulfate, PEG-9, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum (Fragrance), Linalool, Amyl Cinnamal, Cl 60730 (Ext. Violet 2), Cl 42090 (Blue 1) 

Moja opinia: 

Opakowanie: Prosta butelka, fajnie widać zużycie także może być na bieżąco z jej zapasem ;) 




Zapach: Coś co najbardziej mi się w niej podoba. Połączenie borówki z mocnym akcentem daje rześki aromat. Przypomina mi trochę to połączenie owoców z miętą, ideał na lato! Jest jednak jego minus, szybko ulatnia się z włosów i po umyciu czuć go jedynie delikatnie, a im bardziej pachnący szampon tym mniej wyczuwalna odżywka, a szkoda..

Konsystencja: Dość rzadka, na mokrych włosach lubi spływać, więc używam dość dużej ilości, żeby faktycznie zauważyć jakiś efekt.  



Działanie: Cena tej odżywki jest moim zdaniem adekwatna do jej działania. Ułatwia rozczesywanie włosów oraz lekko je ujarzmia dzięki czemu mniej się puszą. Nie zauważyłam innych pozytywnych skutków jej działania. Plusem jest fakt iż nie przetłuszcza włosów ani ich dodatkowo nie obciąża. Osobiście wolę odżywki nawilżające włosy, więc mimo świetnego zapachu raczej już do niej nie wrócę. 

Ocena ogólna: 3/5 

Pozdrawiam, Paulina  

wtorek, 14 lipca 2015

W poszukiwaniu brązowej kredki

Mini-me eyeliner, Miss sporty



Cena: 8,99zł 

Od producenta: Trwała i precyzyjna konturówka do oczu, dzięki kremowej konsystencji ułatwia uzyskanie idealnej kreski na powiece.

Kolor: 020 Grizzly 




Działanie: Jakiś czas temu szukałam brązowej kredki do oczu. Chciałam by posiadała ładny głęboki odcień brązu w matowej wersji, bez drobinek i metalicznego efektu. Ta od Miss Sporty bardzo mi się spodobała pod względem odcienia brązu, jest wręcz idealny. Kredka jest wysuwana, co ułatwia sprawę bowiem nie trzeba jej ostrzyć. Dodatkowo jest bardzo miękka i łatwo się nią operuje oraz maluje kreskę. Wszystko było by cudownie gdyby nie fakt, iż kredka jest słabo widoczna na powiece (na dłoni widać ją mocno, a na powiece efekt jest o wiele słabszy) oraz jej kiepska trwałość, a raczej jej brak :( Nakładałam ją solo, na bazę, na cień i za każdym razem to samo... Po pierwsze chcąc uzyskać ciemny kolor maluję kreskę kilkukrotnie po czym odbija się ona na górnej powiece. Po drugie już po krótkim czasie znika z oka i w ogóle jej nie widać... Nawet niewielkie potarcie oka powoduje jej roztarcie, przez co kolor blednie. Po trzecie nawet namalowaną na dłoni bez problemu można zetrzeć palcem ;/ Jednym słowem... bubel. 

Ocena ogólna: 1/5 

Znacie kredki od Miss sporty? 

Jeśli możecie polecić mi coś w matowej wersji w odcieniu głębokiego brązu piszcie w komentarzach, chętnie poczytam! :) 

Pozdrawiam, Paulina :)

poniedziałek, 6 lipca 2015

Tani i skuteczny sposób na pozbycie się przebarwień na twarzy

Witajcie! 

Dziś przychodzę do Was z moim kosmetycznym odkryciem ostatnich miesięcy. Z uwagi na pojawiający się od czasu do czasu trądzik w mojej pielęgnacji często sięgam po produkty, które mają na celu wyrównać koloryt i złagodzić zaczerwienienia. Tym razem mój wybór padł na wybielający tonik od marki Lirene z polecenia Łukasza z bloga http://lukaszmakeup.blogspot.com/# i jest hit! Zapraszam do czytania :) 


Tonik 3 w 1 wybielający, Lirene


Cena: ok.18zł

Pojemność: 200ml

Od producenta:
SKUTECZNA PIELĘGNACJA + REDUKCJA PRZEBARWIEŃ!
Multifunkcyjny tonik 3w1 odpowiada na najważniejsze potrzeby skóry: • skutecznie oczyszcza skórę twarzy
łagodnie usuwając makijaż i wszelkie zanieczyszczenia,
• naturalnie rozjaśnia skórę, nadając jej blask
dzięki właściwościom kwasu migdałowego, który redukuje nadmierną produkcję melaniny, dając efekt wybielenia przebarwień,
• tonizuje i wyrównuje koloryt
jednocześnie zmniejszając widoczność porów,
• nawilża i odświeża skórę
przywracając jej komfort, dzięki obecności glicerolu i łagodzącego d-pantenolu.

Produkt kompleksowo oczyszcza, tonizuje i wyrównuje koloryt skóry.
Stosowanie:
Nanieść tonik na wacik. Rozprowadzić, oczyszczając skórę twarzy. Następnie nałożyć krem z serii Lirene Wybielanie.

Udowodnione rezultaty:*
93% skutecznego oczyszczenia twarzy,
70% rozjaśnienia,
100% odświeżenia skóry.

Przebadano dermatologicznie. Potwierdzone BEZPIECZEŃSTWO i SKUTECZNOŚĆ.

Składniki:

  • Gliceryna – długotrwale nawilża, uelastycznia i zmiękcza skórę
  • Kwas migdałowy – działa antybakteryjnie, złuszczająco i regenerująco
  • D-pantenol – wspomaga gojenie, łagodzi podrażnienia skóry

Skład: 


Moja opinia: 

Opakowanie: Nie mam się do czego przyczepić, jest proste a zarazem poręczne i widać aktualne zużycie. 



Zapach: Tonik ma lekki, wyczuwalny zapach. Ciężko mi go porównać, jest to taki bardziej świeży aromat ;) 

Działanie: Cóż będę się zachwycać! Tonik, ładnie oczyszcza skórę twarzy z pozostałych zabrudzeń dodatkowo ładnie ją odświeżając. Nie szczypie, nie podrażnia skóry. Po tygodniu używania widziałam już różnicę w wyglądzie mojej twarzy. Pojawiające się wypryski szybciej się goiły, a zaczerwienienia bledły. Zmiany potrądzikowe mające charakter przebarwień to cięższy kaliber dlatego myślałam, że tonik sobie z nimi nie poradzi, a jednak! Przy regularnym używaniu wszystko ładnie wyrównało się do mojego naturalnego kolorytu! Jakby się przyjrzeć w lustrze to pewnie nadal zauważę różnicę, jednak jest ona znacznie mniejsza niż przedtem. Dodatkowo tonik lekko nawilża skórę, wygląda ona na zdrowszą i promienną. Jestem niesamowicie zadowolona z efektów, które uzyskałam po tym toniku i z pewnością zostanie on ze mną na dłużej. Teraz mimo ciągłego życia w biegu moja twarz wygląda całkiem dobrze, aż chce się patrzeć w lustro;) Polecam wszystkim, którzy borykają się z drobnymi przebarwieniami :) 

Ocena ogólna: 5/5 

Pozdrawiam, Paulina :)

sobota, 4 lipca 2015

Nowość od AA balsam z olejami :)

AA Oil Essence Multi balsam do pielęgnacji ciała Lotus

 

 

Cena: ok.13zł

Pojemność: 250ml 

Od producenta:
Kremowy balsam łączy w sobie kompleksową pielęgnację z pięknym, zmysłowym zapachem. Jego bogata receptura  opiera się na zastosowaniu cennych olejków - arganowego i marula, nadających skórze doskonałe nawilżenie, jędrność i gładkość. Balsam dobrze się wchłania, otulając ciało tajemniczym zapachem kwiatu lotosu.
Seria „oil essence” to pielęgnacja przyjazna skórze:
  • olejki wysoce biozgodne z ludzką skórą
  • hipoalergiczne kompozycje zapachowe
  • substancje kojące i łagodzące
Składniki
olejek marula – pochodzący z pestek owoców południowoafrykańskiego drzewa długowieczności, silnie nawilża i regeneruje, wygładzając skórę
olejek arganowy – odżywia i poprawia elastyczność skóry, reguluje poziom nawilżenia
dermo comfort system 24h– zapewnia uczucie długotrwałego nawilżenia



Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Bellis Perennis Extract, Glycine Soja Oil, Rosa Centifolia Extract, Maltose, Sodium PCA, Jasminum Officinale Extract, Fructose, Urea, Trehalose, Sodium Hyaluronate, Glucose, Xanthan Gum, Allantoin, Dimethicone, Pentylene Glycol, Cera Microcristallina, Sodium Lactate, Sodium Benzoate, Decylene Glycol, Potassium Sorbate, Trideceth-6, Acrylamide/Sodium Acrylate Copolymer, 1,2-Hexanediol, Phenoxyethanol, Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium Hydroxide, Parfum.

Moja opinia: 

Opakowanie: Balsam zamknięty jest w plastikowej, solidnie wykonanej butelce. Bardzo podobają mi się tłoczenia u dołu butelki. Sama naklejka się nie zdziera i wygląda całkiem ładnie. Niestety jest jeden minus- butelka wykonana jest z grubego plastiku i dość ciężko wydobywa się balsam (szczególnie przy końcu). Ułatwiłam sobie sprawę stawiając go "do góry" nogami, jednak wygodniej byłoby gdyby tworzywo było bardziej miękkie ;) 



Zapach: Delikatny i przyjemny. Fajne jest to, że nie gryzie się z innymi używanymi kosmetykami np. aromatycznym żelem pod prysznic. Pachnie lekko i kwiatowo :) 

Konsystencja: Typowa dla balsamu :) Łatwo się rozprowadza oraz szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej, lepiej warstwy. 



Działanie: Moja wersja przeznaczona jest do skóry normalnej i taką też posiadam. Dobrze nawilża, ale jeśli posiadacie suchą skórę to może się u Was nie sprawdzić. Po opalaniu moja skóra była przesuszona i musiałam się wspierać olejkami, bo balsam był za słaby, także przy małych wymaganiach jest ok ;) Podoba mi się to, że balsam szybko się wchłania i ma delikatny a nie mdląco-duszący kwiatowy zapach. Nie wiem ile olejków zostało dodanych do balsamu, ale nie zauważyłam różnicy podczas używania tego balsamu a innego pozbawionego olejków, także nie liczcie na efekt "wow". Jest to produkt dobry, ale niczym się nie wyróżniający na tle całej gamy drogeryjnych kosmetyków tego typu, a szkoda, bowiem liczyłam na jakąś moc olejów ;) 

Ocena ogólna: 4-/5


Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Oceanic.
Nie wpłynęło to na moją opinię.


Pozdrawiam, Paulina :)