Dziś o odżywce do włosów o iście letnim zapachu borówka&żeń-szeń i jej działaniu, czy dobrym? Przeczytajcie! :)
Odżywka antyoksydacyjna Alberto Balsam
Pojemność: 400ml
Skład: Aqua (Water), Cetyl Alcohol, Panthenol, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract, Panax Ginseng Root Extract, Cyclopentasiloxane, Stearalkonium Chloride, Stearamidopropyl Dimethylamine, Cyclohexasiloxane, Cetrimonium Chloride, Glyceryl Stearate, Citric Acid, Benzophenone-4, Disodium EDTA, Glycerin, Propylene Glycol, Isostearamidopropyl Ethyldimonium Ethosulfate, PEG-9, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum (Fragrance), Linalool, Amyl Cinnamal, Cl 60730 (Ext. Violet 2), Cl 42090 (Blue 1)
Moja opinia:
Opakowanie: Prosta butelka, fajnie widać zużycie także może być na bieżąco z jej zapasem ;)
Zapach: Coś co najbardziej mi się w niej podoba. Połączenie borówki z mocnym akcentem daje rześki aromat. Przypomina mi trochę to połączenie owoców z miętą, ideał na lato! Jest jednak jego minus, szybko ulatnia się z włosów i po umyciu czuć go jedynie delikatnie, a im bardziej pachnący szampon tym mniej wyczuwalna odżywka, a szkoda..
Konsystencja: Dość rzadka, na mokrych włosach lubi spływać, więc używam dość dużej ilości, żeby faktycznie zauważyć jakiś efekt.
Działanie: Cena tej odżywki jest moim zdaniem adekwatna do jej działania. Ułatwia rozczesywanie włosów oraz lekko je ujarzmia dzięki czemu mniej się puszą. Nie zauważyłam innych pozytywnych skutków jej działania. Plusem jest fakt iż nie przetłuszcza włosów ani ich dodatkowo nie obciąża. Osobiście wolę odżywki nawilżające włosy, więc mimo świetnego zapachu raczej już do niej nie wrócę.
Ocena ogólna: 3/5
Pozdrawiam, Paulina