Maybelline,
Eye Studio Quad -cienie do powiek
Cena: ok. 27zł
Pojemność: 5g
Opis
producenta: EYE STUDIO QUAD
Widoczne kolory i świetlisty połysk
DLA KOGO?
Panie poszukujące nowych rozwiązań w profesjonalnym makijażu i ciekawych kolorów
DZIAŁANIE
• Cienie do powiek o długotrwałym działaniu
• Cień idealnie przylega do skory, nie osypuje się i nie pozostaje w załamaniach powieki
• Paleta najmodniejszych odcieni
• Delikatna, jedwabista konsystencja ułatwia aplikację
• Wzmocniona intensywność koloru, który długo nie blaknie EFEKT
Widoczne kolory i świetlisty połysk oraz wymodelowane oko
Panie poszukujące nowych rozwiązań w profesjonalnym makijażu i ciekawych kolorów
DZIAŁANIE
• Cienie do powiek o długotrwałym działaniu
• Cień idealnie przylega do skory, nie osypuje się i nie pozostaje w załamaniach powieki
• Paleta najmodniejszych odcieni
• Delikatna, jedwabista konsystencja ułatwia aplikację
• Wzmocniona intensywność koloru, który długo nie blaknie EFEKT
Widoczne kolory i świetlisty połysk oraz wymodelowane oko
Moja opinia:
Kolor: Mój to nr 19 SMOKY STAR.
Dostępnych jest 7 wersji kolorystycznych.
Opakowanie: Poręczne, szczelnie się zamyka.
Aplikator:
Dosyć spory, o dwóch końcówkach ( higtligter i liner). Zapewnia dobre
nałożenie cieni.
Działanie: Są to jedne z moich ulubionych
cieni ;) Mają uniwersalne połączenie kolorów o dobrej pigmentacji. Rozświetlająca
baza( nr1) idealnie, gładko pokrywa powiekę, zawiera błyszczące drobinki. Barwy
szarości ( nr 2 i 3) mają ładne perłowe odcienie. Natomiast nr 4 podkreśla
całość makijażu ( również zawiera błyszczące drobinki). Plusem jest ich duża trwałość. Nawet podczas imprezy sprawdzają się fantastycznie.
Nie rolują się, ani nie osypują. Idealne zarówno na imprezę, kiedy chcemy
błyszczeć. Jak i na co dzień, wtedy delikatnie można je rozetrzeć przez co
kolory nie są tak intensywne :)
Tak to wygląda u mnie. (zdjęcie nie oddaje efektu w pełni) |
Ogólna ocena: 5/5
Pozdrawiam, Agata :)
Ładnie wyglądają na oku + idealna kreska ;) Mi nigdy nie wychodzi równa ;P
OdpowiedzUsuńTa akurat do najpiękniejszych nie należy:P A z kreskami to kwestia wprawy i eaylinera ;)
Usuńbardzo pięknie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy :) zostałaś otagowana
OdpowiedzUsuńhttp://czarodziejkazksiezycaa.blogspot.com/2012/08/tag-10-pytan-haul.html
Fajne połączenie. Mam cienie kupione przed rokiem, opakowanie i aplikatory identyko, nazwa Natural Impact i moje są Glamour Browns. Maybelline się postarało i naprawdę fajnie im te połączenia wyszły, kolorystyka i trwałość super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak te połączenia aż kuszą, żeby je wypróbować ;D Za mną obecnie chodzi z tej serii połączenie szarości z różem ^ ^
Usuń