środa, 7 listopada 2012

Mus i już ;)

Garnier, Nawilżająca Pielęgnacja 7 Dni, Łagodzący mus do ciała z ekstraktem z brzoskwini do skóry suchej i wrażliwej



Cena: ok.17zł

Pojemność: 400 ml 

Od producenta:
Nawilżający mus do ciała jest wzbogacony o L-Bifidus i ekstrakt z brzoskwini naturalnego pochodzenia, które wybrano z myślą o specyficznych potrzebach skóry suchej i wrażliwej. Konsystencja musu jest tak lekka, że jego wchłanianie jest natychmiastowe, a nawilżenie tak mocne, iż pozostaje odczuwalne nawet po 7 dniach od ostatniego użycia.

Skład:


Moja opinia:
Opakowanie: Zamykane na zatrzask, wygodne w stosowaniu ;)
Zapach: Brzoskwinia to raczej łagodna nuta w tym całym zapachu, przeważa raczej typowa woń balsamu.
Konsystencja: Gęsta, dobra do rozprowadzania.


Działanie: Mus ten polubiłam od razu :) Ładnie pachnie, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Konsystencja też jak najbardziej mi odpowiada. Spełnia jak najbardziej swoje zadanie, bo skóra po jego stosowaniu jest dobrze nawilżona. Nie powoduje podrażnienia czy uczulenia. Wydajność też ma bardzo dużą.  Mus jak najbardziej na plus i szczerze go polecam :)
 
Ogólna ocena: 5/5

Pozdrawiam, Agata

27 komentarzy :

  1. ja mam ten z winogronkiem;D hyhy;> zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja do ciała mam 2 masła i balsam i muszę je wykorzystać zanim kupię kolejne nowości :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam brzoskwinie i chyba się na niego skuszę (chociaż miałam oszczędzać...):D

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj! Przyznałam Tobie wyróżnienie Liebster Blog: http://missroxyblog.blogspot.com/2012/11/wyroznienie-liebster-blog.html. Zapraszam do zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem dlaczego ale nie przepadam za Garnierem

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja od pewnego czasu nie lubię Garniera i już...

    OdpowiedzUsuń
  7. slyszalam o nim same dobre rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  8. cześć, zostałaś nominowana do Liebster Blog! zapraszam po odbiór pytań, miłej zabawy, jeśli dołączysz :)

    http://maziajki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. taaaaaak próbowałam go ma konsystencję musu, ale słyszałam, że troche się klei czy to prawda??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to oni się nie klei, może dla niektórych takie wrażenie sprawia przez swoją konsystencję ;)

      Usuń
  10. Ciekawy, ciekawy, ja czasami stosuję Garniera, ale musu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nigdy nie używałam musu do ciała, może pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana zostałaś przeze mnie wyróżniona do Liebster Blog :)http://julunia148.blogspot.com/2012/11/wyroznienie-liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Ahhh ostatnio zostawiłam ten mus w sklepie, ale teraz chyba muszę się po niego wrócić! ;)
    Zapraszam do siebie i pozdrawiam!
    http://mow-mi-joanna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń