piątek, 28 lutego 2014

Waniliowy zawrót głowy :)

MŁODE DŁONIE™ NAWILŻAJĄCY PEELING DO RĄK Z EKSTRAKTEM Z WANILII 8w1, Eveline


Cena: 9,60zł

Pojemność:  75ml 

Od producenta:
Nawilżający peeling do rąk 8 w 1jest szczególnie polecany dla osób o przesuszonych, szorstkich i zniszczonych dłoniach. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne doskonale wygładza skórę, niweluje uczucie suchości i szorstkości. Przełomowa technologia YOUNG HAND & HYALURON™ długotrwale nawilża, odżywia i regeneruje. Nadaje skórze aksamitną gładkość i miękkość w dotyku.

KOMPLEKSOWE DZIAŁANIE 8 w 1:
1. Skutecznie i delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka.
2. Niweluje suchość i szorstkość skóry.
3.Wygładza nierówności.
4. Głęboko nawilża i odżywia.
5. Intensywnie regeneruje i odmładza.
6. Przywraca sprężystość i elastyczność.
7. Rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt.
8. Koi i łagodzi podrażnienia.

Subtelny zmysłowy zapach z nutą wanilii zapewnia ukojenie zmysłów, relaksuje i odpręża.

SKŁADNIKI AKTYWNE:bioHyaluron Plus Complex™, Scrub bio-Active Complex™, masło shea, drogocenne olejki sojowy i ze słodkich migdałów, naturalna betaina, ekstrakty z cytryny, miodu, wanilii, kakao, dzikiej róży, lukrecji i aloesu, witamina E.

STWORZONY WE WSPÓŁPRACY Z DERMATOLOGIEM

Skład:  Aqua, Glycerin, Polyethylene, Cetyl Alcohol, Caprylic/Capric, Trygliceryde, Urea, Glycine Soja Oil, Sodium Polyacrylate, Hyaluronic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Prumus Amygdalus Dulcis Oil, Betaine, Ceteareth-20, Propylene Glycol, Dimethicone, Juglans Regia Shell Powder, Vanilia Planifolia Fruit Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extraxct, Theobroma Cacao Extract, Rosa Canina Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Citrus Limon Extract, Mel Extract, Polysorbate 20, PEG-20Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Methylchloroisothiasolinone, Methylsothiasolinone, DMDM Hydation, Parfum, Cl 16255:1.

Moja opinia: 

Opakowanie:Klasyczna, plastikowa tubka zamykana na 'klik'. Ładny wzór graficzny, napisy się nie ścierają. 



Zapach: Należę do osób, które nie przepadają za waniliowymi kosmetykami, ponieważ większość z nich ma tak słodki aromat, że aż mi mdło. Ten peeling okazał się być dla mnie miłym zaskoczeniem ;) Wanilia jest wyczuwalna, ale dla mnie jest to delikatny i otulający zapach.

Konsystencja: Kremowa, zawierającą sporą ilość małych drobinek. Mimo iż drobinki małe są dość ostre i z pewnością wyczuwalne :)


Działanie: Jeśli chodzi o peelingi do dłoni jest to mój pierwszy produkt tego typu. Szczerze mówiąc nie uważałam tego kosmetyku jako niezbędnika w kosmetyczce, a czy moje zdanie uległo zmianie po jego użyciu, opowiem Wam w dalszej części recenzji ;)
Co do obietnic producenta... Peeling faktycznie ładnie złuszcza martwy naskórek, dzięki czemu dłonie są przyjemnie delikatne. Niestety nie zgodzę się, że głęboko nawilża, ponieważ moim zdaniem uczucie nawilżenia jest niewystarczające. Mimo to takie przygotowanie dłoni jest dobrym wstępem do tego by nałożyć krem. Jego regularne stosowanie faktycznie poprawia koloryt skóry i może przyczynić się do zniwelowania albo zmniejszenia widoczności przebarwień. 
Ciężko mi powiedzieć czy koi i łagodzi podrażnienia, ponieważ nic mi się złego nie przytrafiło i nie miałam takich problemów. Jeśli chodzi o elastyczność skóry, to osobiście nie zauważyłam żadnych zmian. 
Peeling do rąk nadal jest dla mnie kosmetykiem- umilaczem, jednak okazał się być fajniejszy niż się spodziewałam. Przyjemna konsystencja, delikatnie słodki zapach (utrzymujący się przez jakiś czas na skórze) sprawiły, że często gości w mojej łazience. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby ładnie złuszczał naskórek i tak się właśnie dzieje :)  

Ogólna ocena: 4/5

Kosmetyki otrzymałam od firmy Eveline na spotkaniu kujawsko-pomorskich blogerek. Otrzymanie produktów za darmo nie wpłynęło na moją opinię. 


Używałyście może tego peelingu??

Na poprawę humoru :)


Pozdrawiam, Paulina :)

Konkurs z marką Love me green- przedłużamy !




W związku z tym, że nie zgłosiła się wymagana liczba osób przedłużamy nasze rozdanie o tydzień do 7.03
Zmniejszamy również liczbę zgłoszeń do 30

ZAPRASZAMY ! ;)




Pozdrawiamy,
A&P

wtorek, 25 lutego 2014

Zaplątani


Pielęgnacja krok 1- szampon do włosów jasnych oraz Pielęgnacja krok 2- odżywka do włosów jasnych



Cena: Szampon: 13,4zł; odżywka 15 zł

Pojemność: 70ml

Od producenta:

Szampon do codziennej pielęgnacji włosów farbowanych jasnych. Delikatnie myje włosy i skórę głowy. Nawilża włosy i wygładza ich powierzchnię. Nadaje im połysk, poprawia wygląd włosów .

SPOSÓB UŻYCIA:
-Szampon Pielęgnacja krok 1. nanieś (ok. 1/2 łyżki) na wilgotne włosy i delikatnie masuj do wytworzenia piany.
-Następnie dokładnie spłucz.
-Po umyciu włosów użyj Odżywki do włosów farbowanych ciemnych Pielęgnacja krok 2. 



Odżywka do włosów farbowanych jasnych do stosowania po każdym myciu. Pogrubia włosy bez obciążania. Naprawia uszkodzenia włosów, zapobiega ich łamliwości i rozdwajaniu. Nadaje włosom sprężystość i połysk.

SPOSÓB UŻYCIA:
- Umyj włosy szamponem codziennym do włosów farbowanych - Pielęgnacja krok 1.
- Odżywkę Pielęgnacja krok 2., w ilości około 1 łyżki na średniej długości włosy, wmasuj we włosy i skórę głowy.
- Pozostaw odżywkę na włosach na 1-3 minuty.
- Spłucz dokładnie odżywkę.
- Susz i układaj włosy jak zwykle.



Moja opinia:

Opakowanie: Typowe dla produktów Pilomax niewielkie tubki na zatrzask. 



Zapach: Zarówno szampon jak i odżywka mają przyjemne zapachy :)

Konsystencja: Szampon: wodnisty, lejący. 



Odżywka: zbita, gęsta. 


Działanie: Z racji tego, że szampon i odżywkę stosowałam razem to w kwestii działania ocenie je również razem.
Szampon pieni się całkiem dobrze i łatwo rozprowadza na włosach. Z odżywką również nie ma żadnych problemów w tej kwestii. Dobrze oczyszczają skórę głowy i nie przesuszają jej. Niestety po umyciu tym duetem moje włosy są tak poplątane jakbym nie wiadomo co z nimi robiła ! Takiego efektu nie uzyskałam jeszcze nigdy, po żadnym z kosmetyków do włosów. Dodatkowo powodują, że włosy stają się strasznie tępe, czego bardzo nie lubię. Jakby tego było mało, po wyschnięciu włosy są oklapnięte, jakby mniej błyszczące. Nie wiem czy jest to kwestia tego, że mam włosy naturalne, a nie farbowane. Bynajmniej na pewno nie powrócę już do tych dwóch kosmetyków.

Ogólna ocena: 3-/5 




Kosmetyki otrzymałam od firmy Pilomax na spotkaniu kujawsko-pomorskich blogerek. Otrzymanie produktów za darmo nie wpłynęło na moją opinię. 



* * *

Przypominam, także o naszym konkursie z marką Love me green. Zapraszamy do wzięcia udziału! :) 


http://frozenmalibu.blogspot.com/2014/01/zimowa-niespodzianka-z-marka-love-me.html


Pozdrawiam, A.

piątek, 21 lutego 2014

Natura dla twarzy

NaturligtVis Naturalny Łagodny Płyn do Mycia Twarzy


Cena: 54,50zł


Pojemność: 160ml

Od producenta:  Delikatny płyn do mycia twarzy, do wszystkich typów skóry. Połączenie łagodnych, ekologicznych środków powierzchniowo czynnych z organicznej oliwy z oliwek z olejem rycynowym, pozwala na efektywne mycie skóry twarzy bez wysuszania jej. Wosk z oliwek umożliwia usunięcie makijażu w łagodny sposób. Produkt charakteryzuje się orzeźwiającym zapachem cytrusów i lawendy. Bez alkoholu, SLS, SLES, sztucznych zapachów. 

Skład:

 Moja opinia: 

Opakowanie: Żel zamknięty jest w ładnej, plastikowej buteleczce z pompką. Podoba mi się to rozwiązanie, jest niesamowicie wygodne i można dowolnie dozować żel.  


Zapach: Trzeba przyznać, że jest to niesamowicie naturalny zapach, bez wyczuwalnej jakiejkolwiek chemii. Intensywny i wyrazisty. Jest to połączenie kojącej woni lawendy z rześką i orzeźwiającą cytrusową nutą! Mi ten zapach spodobał się od pierwszego użycia, jednak Agacie nie przypadł do gustu, gdyż nie lubi lawendy :P 

Konsystencja: Żel przypomina mi nieco konsystencję mleczek do ciała, ale bez obaw nie jest rzadki, ani nie przecieka przez palce. 


Działanie: Pierwsze moje zaskoczenie- żel się nie pieni!! W ogóle... to za sprawą braku SLS i SLES ;P Musiałam się trochę do tego przyzwyczaić, ale później już nie zwracałam na to uwagi ;) Niemniej do mycia twarzy używam szczoteczki i fakt, że płyn się nie pieni spowodował, że jednorazowo zużywałam 3 pompki, co niestety zmniejsza jego wydajność. Płyn ładnie oczyszcza twarz. Nie używam go do zmywania makijażu oczu, jednak z podkładem radzi sobie bardzo dobrze. Skóra po użyciu jest bardzo miła w dotyku, miękka, bardzo lubię to uczucie. W okresie tych strasznych mrozów, miałam wrażenie, że moja skóra jest bardziej sucha, a żel trochę to nasilał, być może przez zawartość olejku rycynowego. Jenak przy zmianie temperatury na bardziej znośną problem znikł, więc jest ok :) Miałam nadzieję, że płyn zniweluje trochę obecne zaskórniki, jednak nic takiego się nie stało, a szkoda! Przyjemnie mi się z niego korzysta, jednak największą jego wadą jest ta strasznie wysoka cena!! :(      

Ogólna ocena: 4/5

Pozdrawiam, Paulina

środa, 19 lutego 2014

Czekoladka, która nie tuczy- czyli kakaowy krem od Palmers


Cocoa Butter Formula with Vitamin E, Concentrated Cream (Skoncentrowany krem do rąk), E. T. Browne, Palmer`s 



Cena: 8,5 zł (promocja)

Pojemność: 60g

Od producenta:

Unikalna formuła kremu na bazie masła kakaowego, wzbogacona witaminą E o wyjątkowym działaniu nawilżającym i natłuszczającym dzięki czemu skóra staje się miękka i gładka. Krem stworzony do wyjątkowo wrażliwej skóry eliminuje objawy suchości, przywraca odpowiednią gładkość i miękkość zapobiegając podrażnieniom, zaczerwienieniom. Idealny do rąk, łokci i kolan.

Może być stosowany w okresie ciąży i laktacji.

Składniki aktywne:
Masło kakaowe -doskonale radzi sobie w walce z problemami skórnymi takimi jak: szorstkość , suchość i utrata elastyczności skóry. Chroni skórę przed nadmierną utratą wody, dzięki czemu jest ona miękka i doskonale nawilżona.

Witamina E- stanowi składnik wszystkich produktów marki Palmer’s. Ten niezwykle silny przeciwutleniacz wzmacnia funkcje ochronne skóry, utrzymuje właściwe nawilżenie skóry, dzięki czemu zmarszczki i blizny stają się mniej widoczne.

Sposób użycia:
Stosować tak często, jak jest to konieczne.

Skład: Deionized Water (aqua), Cocoa Extract (theobroma cacao), Petrolatum, Propylene Glycol Stearate, Coconut Oil (cocos nucifera), Glycerin, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Mineral Oil (Paraffinum Liquidum), Stearalkonium Chloride, Cocoa Butter (theobroma cacao), Palm Oil (elaeis guineensis), Dimethicone, Tocopheryl Acetate (vitamin e), Fragrance (parfum), Hydroxyethylcellulose, PEG 8 Stearate, Methylparaben, Propylparaben, Ascorbyl Palmitate (vitamin C), Retinyl Palmitate (vitamin A), FD&C Yellow 5 (CI #19140), D&C Orange 4 (CI #15510)



Moja opinia: 

Opakowanie: Nieduża tubka na zatrzask. Zamknięcia działa bez zarzutu do samego końca. 


Zapach: Słodki,nawet bardzo :D Połączenie kakao i czekolady.

Konsystencja: Baaaardzo gęsta. 


Działanie: Krem ma wyjątkowo treściwą konsystencję, tak jak przystało na skoncentrowany kosmetyk. Powoduje to też jego nieco dłuższe wchłanianie, jednak nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Ładnie nawilża i pielęgnuje dłonie. Nawet te wymagające i przesuszone( coś o tym wiem ;) ). Jest dobrym rozwiązaniem na sezon jesienno-zimowy, kiedy to dłonie są szczególnie narażone na czynniki atmosferyczne. Zapach to kwestia gustu- mi się on akurat bardzo spodobał. Jednak tym, którzy nie są wielbicielami słodkich zapachów może wydawać się nieco mdły. Sprawą do której mogę się przyczepić jest jego wydajność, mimo stosowania głównie na noc nie wystarczył na zbyt długo. Mimo to polubiłam go, gdyż przywrócił moje dłonie to stanu odpowiedniego nawilżenia :)

Ogólna ocena:4/5

A jakie są Wasze ulubione kremy do rąk? ;)

* * *

 Przypominam, także o naszym konkursie z marką Love me green.  Zapraszamy do wzięcia udziału! :) 

http://frozenmalibu.blogspot.com/2014/01/zimowa-niespodzianka-z-marka-love-me.html 

Pozdrawiam, A.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Wielka WYPRZ

Robiąc porządki w szafie, zauważyłam kilka rzeczy, które zupełnie się gdzieś zawieruszyły. Niestety nie odpowiadają mi rozmiarowo, więc nie ma co dłużej ich trzymać w szafie. 

Jeśli byłybyście zainteresowane to wszelkie pytania proszę kierować na adres niezapominajki91@gmail.com


Nie podaję cen, bo to wielka WYPRZ czyli sami ją zaproponujcie  ;)

MANGO EUR S

MANGO EUR M

MANGO, EUR 38


MANGO, EUR S

ZARA, EUR M

ZARA, EUR S

HENNES by H&M, EUR 36


Pozdrawiam P :)

sobota, 15 lutego 2014

Essie... Jak ich nie kochać?!

Witajcie!! 

Jak Wam mija sobota? U nas niestety pogoda nie sprzyja wyjściu na spacer :( Plusem jest fakt, że mamy czas, żeby zobaczyć co tam u Was ciekawego i poczytać Wasze najnowsze notki! ;) 

Przeglądając strony w poszukiwaniu obrazków do stworzenia nowej tapety na pulpit (tak bawię się w składanie obrazków, nie przepadam za gotowymi tapetami) zauważyłam duuużo zdjęć lakierów Essie!
Nic dziwnego, że grono fanek Essie rośnie, gdy gama kolorów jest taka duża, a efekt jaki dają jest świetny :D

Sami zobaczcie co wpadło mi w oko, może zainspiruje Was któraś wersja mani :)













Jakie jest Wasze zdanie o Essie? 
Lubicie czy wolicie coś z tańszej półki cenowej??

Pozdrawiamy A&P.