Wygładzający scrub do twarzy Swedish Spa, Oriflame
Cena: 26zł
Pojemność: 75ml
Od producenta: Odkryj ukryte piękno swojej skóry. Wygładzający scrub delikatnie
eliminuje martwe komórki naskórka i dokładnie usuwa zanieczyszczenia.
Zawiera złuszczające drobinki, przeciwutleniający malachit i nawilżający
kompleks Hydracare+
Skład: AQUA, STEARIC ACID, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERIN, DIMETHICONE,
POLYETHYLENE,BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, STEARYL ALCOHOL, GLYCERYL
STEARATE, PEG-100 STEARATE,METHYLPARABEN, CARBOMER, IMIDAZOLIDINYL UREA,
PROPYLPARABEN, PARFUM, DISODIUM EDTA,SODIUM HYDROXIDE, FURCELLARIA
LUMBRICALIS EXTRACT, CI 77891, CI 19140, CI 42090
Moja opinia:
Opakowanie: Słoiczek, moim zdaniem bardzo fajne rozwiązanie bo mogę zużyć produkt do samego końca ;)
Zapach: Ciężko mi napisać czym pachnie. Nie jest to może cudowny zapach, jednak jest delikatny i nie drażni.
Konsystencja: Kremowa z malutkimi drobinkami, bardzo malutkimi.
Działanie: Moim zdaniem dobrze spełnia swoją rolę :) Nie jest to scrub, który zdziera mocno naskórek. Małe drobinki powodują, że jest dość delikatny i ładnie wygładza, bez podrażnienia wrażliwej skóry. Twarz po nim jest ładnie oczyszczona, gładka i odnosi się uczucie świeżości. Nie wysusza skóry, chyba, że będziemy stosować go codziennie to może i tak :P
Uważam go za dobry produkt, który systematycznie stosowany, wygładza lekko moją skórę, ale nie oczekuje od niego wielkich cudów.
Ogólna ocena: 5/5
Używaliście może jakiś produktów z tej serii? Macie swoje ulubione scrub'y do twarzy? :>
Pozdrawiam, Paulina :)
Nie znam tego scrubu. Mój ulubiony zdzierak to różowy peeling Synergen - moja skóra go kocha ;)
OdpowiedzUsuńKojarzę, jednak nie używałam.
UsuńPodobno stosowanie całej tej serii daje dobre efekty. Czytałam już o tym kilka razy.
OdpowiedzUsuńJednak nie zainteresowała mnie na tyle, żeby ją kupić.
Ja używam jeszcze maseczki z tej samej serii, jej recenzja pojawi się na blogu niebawem :)
Usuńświetny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKrótko, zwięźle i na temat :) Moim ulubionym jest peeling winogronowy Garnier :)
OdpowiedzUsuńTego peelingu z Garniera jeszcze nie znam :)
UsuńZupełnie nie znam kosmetyków Oriflame, a słyszałam o niektórych same pozytywy...
OdpowiedzUsuńNiektóre są naprawdę warte uwagi :)
UsuńZawsze mnie kusiła ta seria, ale jakoś nigdy nie wypróbowałam ... :) Natomiast maseczki z oriflame uwielbiam ! :D
OdpowiedzUsuńObserwuje z miłą chęcią i zapraszam do tego samego :), miło by było zaprzyjaxnic się bloggersko :)
W orimflame można zazwyczaj znaleźć coś dla każdego ;)
UsuńTeż używam od czasu do czasu tego scrubu i nie mam mu nic do zarzucenia :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że u Ciebie też się sprawdza :)
UsuńNiektóre kosmetyki oriflame są naprawdę fajne :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam na mojego bloga :)
:)
Usuńfajny kosmetyk tylko ten skład mnie przeraża delikatnie - nei wiem czemu ale ostatnio ciagle sprawdzam skład kosmetyków które uzywam
OdpowiedzUsuńRozumiem, ale powiem Ci szczerze że ostatnio dostałam przy zakupach tonik, którego skład też mi się średnio podobał. Mimo to postanowiłam go wypróbować i okazał się być całkiem fajny! (wkrótce jego recenzja:P)
UsuńCzasem warto wypróbować kosmetyk mimo nie najlepszego składu, wiadomo nie każdy będzie super, ale mogą trafić się nam na prawdę niezłe kosmetyki :)
Pozdrawiam:)
Uwielbiam tego typu kosmetyki:) ale nigdy nie sprawdzam składu to takie ważne?
OdpowiedzUsuńJest to istotne, bo niektóre składniki mogą działać na nas szkodliwie, jednak mimo to, nie należę do osób (obsesyjnie czasem wręcz) sprawdzających skład kosmetyków.
UsuńPolecam fajną stronkę z opisem substancji obecnych w kosmetykach-> http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm
zostałas otagowana :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, wkrótce postaramy się na niego odpowiedzieć :)
UsuńPozdrawiamy!
nigdy go nie używałam, ale lubię gdy drobinki nie są zbyt grube i ostre, gdyż to podrażnia moją skórę. polecam peeling enzymatyczny z lirene, taki różowy, jest bardzo delikatrny ale skuteczny. ale lubię także taki żel do twarzy z drobinkami peelingującymi z perfecty, taki zielony, naprawdę jest fajny i nie wysusza skóry. pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńJak skończę ten, to może zakupię peeling z lirene ;)
Usuńbardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
Ja najbardziej do peelingu twarzy lubię korund :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam :(
Usuń