piątek, 16 listopada 2012

Raz na jakiś czas

Po scrubie do twarzy z serii Swedish Spa (o którym pisałam tutaj ) pora na oczyszczającą maseczkę do twarzy Swedish Spa, Oriflame 

Pojemność: 50ml 

Cena: 25zł (obecnie w promocji 16,90 zł)

Od producenta: Uwolnij skórę od szkodliwych toksyn. Maseczka doskonale przygotowuje cerę na przyjęcie składników odżywczych. Zawiera kompleks Hydracare+, oczyszczający malachit i glinkę białą bogatą w cenne mikroelementy i minerały. 

Skład: AQUA, KAOLIN, OLUS OIL, MAGNESIUM ALUMINUM SILICATE, GLYCERIN, CERA ALBA, MYRISTYL MYRISTATE, CETYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, POTASSIUM CETYL PHOSPHATE, PHENOXYETHANOL, IMIDAZOLIDINYL UREA, PARFUM, XANTHAN GUM, METHYLPARABEN,PROPYLPARABEN, ETHYLPARABEN, MALACHITE EXTRACT, FURCELLARIA LUMBRICALIS EXTRACT, CITRIC ACID, CI 77891, CI 77007, CI 77492, CI 42090, CI 19140  

Moja ocena:

Opakowanie: Poręczna tubka zamykana na zatrzask. 

Zapach: Pachnie glinką, więc nic specjalnego.  

Konsystencja: Coś w stylu gęsty krem, ale dobrze się ją nakłada. Kolor zielony, więc wyglądam z nią jak Shrek :P 

Działanie: Zacznę od tego, że moja cera nie przepada za maseczkami. Albo mi ją strasznie wysuszają, albo podrażniają... Mimo tych wcześniejszych nie powodzeń natrafiła się oto ta maseczka, która całkiem fajnie się u mnie spisuje :) Troszkę ciężko się ją zmywa, bo mam zawsze wrażenie, że jestem jeszcze jakaś seledynowa, mimo to twarz jest dobrze oczyszczona i gładka. Bardzo lubię uczucie świerzości po zmyciu tej maseczki :) Minus jest taki, że zbyt długie jej przytrzymanie może spowodować wysuszenie naszej skóry, dlatego trzeba uważać!  

Ocena ogólna: 4/5 :) 

Pozdrawiam, Paulina :]  

10 komentarzy :

  1. Nigdy jej nie miałam ale podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten shrekowy kolor podoba mi się najbardziej ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha, ja ostatnio zrobiłam sobie maseczkę z glinki i pozostawiłam na jakieś 15 min. Po 10 min zadzwonił telefon-patrzę-moja mama. Odebrałam i okazało się, że nie mogłam nic powiedzieć bo tak bardzo zastygła mi ta maseczka :D Mama się nie mogła przestać śmiać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja się nad nią tyle razy już zastanawiałam.. ale jak piszesz, że bez rewelacji to chyba dobrze, że się nie skusiłam ostatecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na promocji możesz się kiedyś skusić i wtedy sama ocenisz ;)

      Usuń