wtorek, 11 czerwca 2013

Fit- wtorki #7



Witajcie ! :)

Tym razem poruszę temat żywieniowy, a mianowicie dotyczący jogurtów owocowych.


ILE W JOGURTACH OWOCOWYCH JEST OWOCÓW
 (i nie tylko owoców)

http://www.poradynazdrowie.pl/images/foto_naturalnie_naturalne_jogurty.jpg

Podczas zakupów spożywczych często wędrujemy przed sklepowe lodówki. Możemy znaleźć w nich mnogość różnokolorowych jogurtów. Na ich opakowaniach widnieją piękne, soczyste owoce. Często dodatkowo posiadają napisy „fit” czy też „light”. 

http://bi.gazeta.pl/im/9/11511/z11511309Q,tyczen-w-supermarketach-to-powrot-do-cen-sprzed-pr.jpg


Znakomicie pobudzają naszą wyobraźnie. Działają na nasze zmysły tak, że zaczynamy sobie przypominać jakie te owoce są smakowite i do tego pięknie pachną. Jak jeszcze jogurt ma być dietetyczny, to już w ogóle super! Bierzemy kilka smaków do koszyka i z zadowoleniem wędrujemy do kasy. Myśląc, że będzie smacznie i zdrowo. 


https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-GHLuXN4l__OOSVobKWj1KuUculD8bQY_B0CyJJ1ONmc7hwgVJZPaY5j0gBGkrX8NjCCY7eXEjd7D3U1QVk88LoIAdHQk7aVufNr77eGDUaHy3QzKanVjUA0S90pZRo-CLJvEBIxWjYmP/s1600/owocowe-jogurty-242x300.jpg

Niestety sprawa nie wygląda tak kolorowo...

Zastanawiałyście się ile tych ślicznych owocków jest w jogurtach? Okazuje się, że 2%, 7% w porywach do 14% w zależności od firmy. Czyli, nie oszukujmy się tych owoców jest prawie NIC ! (pomijam już fakt jakie to okazy truskawek czy też wiśni są do tych celów użyte). Dlatego jogurt nie powinien nazywać się brzoskwiniowy, tylko o takim smaku.Tak czepiam się, wiem o tym. Jednak uważam, że nazwa byłaby bardziej adekwatna. Nie twierdzę również, że na niektórych opakowaniach tak nie jest ale dobrze byłoby to ujednolicić.


Teraz podejdźmy do składu już bardziej od chemicznej strony:

Syrop glukozowo-fruktozowy  

http://www.odzywianie.info.pl/img/stories/arts/syropglukozowofruktozowy.jpg

„Syrop glukozowo-fruktozowy jest otrzymywany z kukurydzy, przetworzonej na skrobię kukurydzianą, a później na syrop złożony właśnie z glukozy i fruktozy.”

Zastępuje wszystkim znaną glukozę. Łatwiej go otrzymać i jest tańszym odpowiednikiem cukrów prostych. Dodawany jest do większości produktów spożywczych takich jak: napoje, wyroby cukiernicze i piekarskie, przetworów owocowych czy mleczarskich. Ale dlaczego jest taki zły? Spożycie syropu glukozowo-fruktozowego nie powoduje wydzielania insuliny (odpowiedzialnej za obniżanie stężenia glukozy we krwi) jak i leptyny ( odpowiedzialnej za uczucie sytości). W efekcie mamy podwyższony poziom glukozy we krwi jak i uczucie, że ciągle jesteśmy głodni. Długofalowymi skutkami spożywania syropu glukozowo-fruktozowego są: otyłość, cukrzyca, miażdżyca czy nawet nowotwory.

Mleko w proszku 


http://s.v3.tvp.pl/images/a/f/a/uid_afa7911789678adf8c54cbd187ef515f1323204289377_width_700_play_0_pos_3_gs_0.jpg

Czemu się czepiam? Bo nie lubię, kiedy coś naturalnego zamienia się sztucznym zamiennikiem. Może niektórzy powiedzą: „ ale przecież nawet dzieciom podaje się mleko w proszku”. Dobra, zgadzam się. Jednak tamto posiada odpowiedni skład itd. ( nie będę się w to zagłębiać, bo to już inny temat ;) ) Jednak ten niepozorny proszek może stać się przyczyną: alergii, problemów ze stawami, migren, osteoporozy i wielu innych patologii.

Kwas karminowy (E120)


http://www.fit-up.pl/images/obrazki/mini_art/artkosz3.1.JPG

Po przeczytaniu czym ta substancja jest wyraz mojej twarzy przedstawiał głęboki szok połączony z obrzydzeniem.
Mianowicie kwas karminowy czy też karmina/ koszenila jest barwnikiem uzyskiwanym z… wysuszonych, zmielonych OWADÓW, zwanych czerwcami kaktusowymi (Dactylopius coccus). No tego to jeszcze nie grali ;/ Człowiek je sobie jogurcik, a tam zmielony robal... Nie będę opisywała jak się pozyskuje ten barwnik. Oszczędzę szczegółów osobom, które są wyczulone na takie obrzydlistwa. Ciekawscy natomiast bez problemu znajdą takie informacje nawet na popularnej Wikipedii.

Sok z buraków czerwonych  




Co robi burak w jogurcie? Ciekawe… W tym przypadku akurat nic szkodliwego. Dodawany jest w celu nadania jogurtom odpowiedniej barwy. Gdyż wsad owocowy traci barwę podczas obróbki chemicznej.


Tu zakończę wywody nad kwiatkami znajdującymi się w składzie. Mogłabym jeszcze napisać o aspartamie,jednak na temat jego działania zdania są podzielone. Jeśli, więc ktoś chce o nim poczytać to znajdzie wiele informacji w Internecie.

Kolejną ciekawą sprawą dotyczącą jogurtów owocowych jest zawartość w nich węglowodanów ( glukozy czy też wspomnianego syropu glukozowo-fruktozowego). Spodobało mi się pewne porównanie na jednej ze stron, które przeglądałam pisząc dla Was notkę. 

http://www.vismaya-maitreya.pl/dfrthrthtrhtrhj.jpg

Przeciętny jogurt ma około 15g węglowodanów na 100g produktu czyli jakieś 22,5g w opakowaniu ( przeciętne opakowanie 150g). Porównywalną ilość cukru ma- COCA-COLA! Zawiera ona około 26g cukru w 250ml ( szklanka).



http://us.123rf.com/400wm/400/400/foodpictures/foodpictures1212/foodpictures121203276/17028622-wlewajac-szklanke-coca-cola-z-lodem.jpg

Po tych wszystkich analizach jeszcze bardziej przekonałam się, że muszę odstawić owocowe jogurty. Kiedyś jadłam je dość często, bo ZDROWE. Na szczęście zostałam wyprowadzona z błędu , kiedy usłyszałam że zawierają syrop glukozowo-fruktozowy. Jem je już raczej sporadycznie, ale najlepiej wyeliminować je całkiem :) Znacznie lepszym rozwiązaniem są jogurty naturalne z samodzielnie zmiksowanymi owocami. Nawet jeśli dodamy do nich trochę cukru to i tak będą zdrowsze od tych chemicznych cudaków zwanych jogurtami owocowymi. Do tego możemy łączyć dowolnie owoce w zależności jakie lubimy i w proporcjach jakie nam odpowiadają ;)


http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/157169.jpg
http://s.babyonline.pl/i/koktajl-owoce-maliny-picie-dla-dziecka-GALLERY_MAIN-15997.jpg


http://img403.imageshack.us/img403/4402/koktajltruskawkowystrac.jpg


http://www.senior.pl/Jak-uniknac-dietetycznych-letnich-pulapek_img4e372b111ef34.jpg


http://img3.stylowi.pl//images/items/o/201306/stylowi_pl_kuchnia_8398636.jpg

http://img3.stylowi.pl//images/items/o/201305/stylowi_pl_kuchnia_7289986.jpg

Oj trochę się dziś rozpisałam, jednak temat bardzo mnie zaciekawił i mam nadzieję, że wytrwaliście do końca :)  
Jakie jest Wasze zdanie o owocowych jogurtach? Jecie? Lubicie? A może od dawna wiecie jakie są ich składy? 

Pozdrawiam, A. 

21 komentarzy :

  1. Odeszła mi ochota na wszelkie jogurty:) Niby człowiek wie, co w nich jest. Ale ciągle w lodówce jakieś stoją.. Faktycznie trzeba przerzucić się na naturalne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety tak jest, że nieświadomość składów jest przerażająca.

      Usuń
  2. sama latem robię owocowe koktajle, domowe są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak znajdę w składzie jogurtu sok z buraka to go kupię, bo warto wiedzieć, że w tych z "czerwonych owoców" często występuje barwnik koszenila, czyli z robaków. Burak przy robaku jednak lepiej wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię jogurty, ale te bez pływających owoców. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo, bardzo ciekawy post!! Jakoś nigdy nie zagłębiałam się w składy jogurtów, te owocowe jem raczej sporadycznie, ale i tak przerzucę się całkowicie na naturalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Warto się przerzucić, jednak wszystko stopniowo :0

      Usuń
  6. Ja nie cierpię jogurtów ;/ Ale dla lubiących, post naprawdę bardzo przydatny, napracowałaś się, że przygotować tak dokładnie ten post, super! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Nienawidzę smakowych jogurtów oO smakują niczym ;p toleruje tylko naturalne a owoce wolę sobie wkroić sama :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz zauważyłam, że naturalne z wkrojonymi owocami smakują o niebo lepiej od tych gotowych ;)

      Usuń
  8. Lubiłam serie programów Wiem co jem czy jak się to nazywało :) i tam również był odcinek o jogurtach. Na jakiś czas się zraziłam, ale teraz już zdarza mi się je jeść. Wiadomo jak są świeże owoce i czas to sama robię koktajle owocowo jogurtowe ale jak nie... to sięgam po zwykłe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo raz na jakiś czas nie zaszkodzą ;) Ale te samodzielnie robione koktajle jednak lepsze :)

      Usuń
  9. głowa boli od tych wiadomości. Zastanawiam się czy dziś cokolwiek jest zdrowe? Tylko nas klientów oszukują. A czy piszą wszystko? A jakie jeszcze sztuczki stosują. Nie wierzę w drogie artykuły z napisem eko, no chyba, że idę do gospodarza na rynek i od niego kupię masło, ser czy mleko. Te produkty mają zupełnie inny smak! Tak, tak... zdziwiłam się, że szklanką mleka mogę sie najeść, a do tego odtruć organizm.
    Chociaż tak sobie pomyślę, w jakich warunkach produkty przygotowywane zanim gospodarz wystawi je na ryneczku, to również mi się odechciewa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia składów jest tematem rzeką, która co najmniej kilka postów zajęła ;)

      Usuń
  10. ciekawy post w serduszku jest syrop z buraków straszne samą chemie jemy i jak ja mam schudnąć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarza się również syrop z marchwi ;) A od chemii niestety jest trudno się odizolować ...

      Usuń
  11. O karminie wiedziałam już od dawna:) Niestet znajduje się w wielu produktach.

    OdpowiedzUsuń