Treacle Moon, The Raspberry Kiss – żel pod prysznic i płyn do kąpieli
Cena: ok. 17zł
Pojemność: 500ml
Od producenta:
Moja opinia:
Opakowanie:
Wielka butla, ale poręczna w użytkowaniu ;) Dużym plusem opakowania jest sam wygląd przyciągający
wzrok ;)
Zapach: Malinka
jest, ale czy taka typowa… Rzekłabym ciut syropowa:P
Konsystencja:
Taka pośrednia. Nie za gęsta, ale też nie wodnista.
Działanie:
Przyznam szczerze kupiłam żel z racji tego, że ładnie wygląda i za zapach z
buteleczki. Typowa zachciewajka, niekoniecznie w danym momencie potrzebna :P
Żel fajnie się pieni, nie potrzeba zbyt dużej ilości aby wytworzyć pianę. Nie
podrażnia, dobrze myje, może ciut nawilża. Jednak to kolejny żel który pięknie
pachnie z butelki i podczas kąpieli. Niestety nie pozostawia zapachu na skórze :( Na temat tego jak się
sprawuje w roli płynu do kąpieli nie mogę się wypowiedzieć, gdyż jestem
posiadaczką samego prysznica ;) I morał z tego taki, że lepiej momentami
opanować się przed swoimi zachciewajkami bo można kupić na kosmetyk nie do
końca trafiony ;)
Ogólna ocena: 3/5
* * *
Jak tam nastroje po Świętach ? :) Święci Mikołajowie zostawili co nieco co blogerki lubią najbardziej ? ;D
Pozdrawiam, Agata :)
tez mam prysznic :)
OdpowiedzUsuńniekiedy by się chciało wanny, hmm ? ;)
Usuńja mam wannę:) nie zamienię jej na prysznic:)
Usuń