Silk Charm Demaquillage Milk
(Mleczko do
demakijażu twarzy, oczu i dekoltu )
Cena: 25zł
Pojemność: 100ml
Od producenta:
Mleczko do demakijażu twarzy, oczu i dekoltu 100 mlPojemność: 100ml
Od producenta:
- dokładnie usuwa makijaż, działając kojąco i łagodząco
- poprawia utrzymanie właściwego stopnia nawilżenia skóry, pozostawiając ją pełną blasku, cera odzyskuje energię i nabiera zdrowego kolorytu.
Seria Silk Charm to seria kojąca do skóry dojrzałej z pierwszymi objawami starzenia, a także do cery suchej i podrażnionej. Działa kojąco i łagodząco.
Skład:
Moja opinia:
Na początku chciałam napisać, że niestety od pierwszego użycia kosmetyk mnie podrażnił :( Szczypał niemiłosiernie w policzki, które zostały zaczerwienione jeszcze jakiś czas. Na szczęście ze swojej przezorności zaczęłam od twarzy, nie oczu. Kontaktu tego kosmetyku z moimi oczyma sobie wolę nawet nie wyobrażać, gdyż zapewne byłaby to istna katastrofa. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w jego opisie jest napisane : „także do cery suchej i podrażnionej. Działa kojąco i łagodząco”. Dla mnie po pierwszym użyciu skończyła się przygoda z tym mleczkiem. Natomiast testów podjęła się moja mama.
Opakowanie: Jak wszystkie kosmetyki Madame Lambre pięknie się prezentuje. Na myśl przywodzi luksusowe kosmetyki. Produkt zawiera dozownik co ułatwia jego aplikację.
Na początku chciałam napisać, że niestety od pierwszego użycia kosmetyk mnie podrażnił :( Szczypał niemiłosiernie w policzki, które zostały zaczerwienione jeszcze jakiś czas. Na szczęście ze swojej przezorności zaczęłam od twarzy, nie oczu. Kontaktu tego kosmetyku z moimi oczyma sobie wolę nawet nie wyobrażać, gdyż zapewne byłaby to istna katastrofa. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w jego opisie jest napisane : „także do cery suchej i podrażnionej. Działa kojąco i łagodząco”. Dla mnie po pierwszym użyciu skończyła się przygoda z tym mleczkiem. Natomiast testów podjęła się moja mama.
Opakowanie: Jak wszystkie kosmetyki Madame Lambre pięknie się prezentuje. Na myśl przywodzi luksusowe kosmetyki. Produkt zawiera dozownik co ułatwia jego aplikację.
Zapach: Delikatny, przyjemny.
Konsystencja: Dosyć gęsta.
Konsystencja: Dosyć gęsta.
Działanie: Moja mama również zauważyła
szczypanie przy stosowaniu. Jednak było ono delikatne, nie podrażniające.
Zmywała również makijaż oczu, co nie spowodowało podrażnienia. W kwestii demakijażu
sprawuje się przyzwoicie. Dobrze zmywa makijaż przy niedużym zużyciu kosmetyku.
Co do jakiś działań nawilżających czy poprawiających koloryt skóry ciężko się
nam wypowiedzieć z racji stosowania przez mamę kremów do twarzy.
Ogólna ocena: 3/5 ( ocena biorąca pod
uwagę zarówno moje odczucia jak i mamy)
***
Jakiś czas temu pisałam o kremie pod
oczy również otrzymanym od firmy Madame Lambre:klik Miałam wypowiedzieć się po
dłuższym czasie stosowania czy pojawiły się jeszcze jakieś efekty. Prócz
opisanych wcześniej nic więcej się nie zmieniło, więc ocena pozostaje bez
zmian.
Otrzymanie przeze mnie kosmetyku do
testów nie wpłynęło na moją opinię.
Kosmetyk otrzymałam w ramach współpracy
z firmą Madame Lambre. Więcej kosmetyków znajdziecie na stronie:
Pozdrawiam, Agata
mnie tez by raczej podrażnił bo mam mega wrażliwą, suchą skórę ;/
OdpowiedzUsuńCzyli nie za dobrze się sprawdził...
Zapraszam do nas , Beata ! :)
No niestety dla "wrażliwców" się nie nadaje :(
Usuńopakowanie jest zniewalające! Szkoda, że podrażnia. Niestety wiele kosmetyków ML się nie sprawdziło u dziewczyn a szkoda!
OdpowiedzUsuńNo niestety :(
UsuńSzkoda,że średnio się sprawdził;/
OdpowiedzUsuńnom :(
UsuńOpakowanie śliczne, ale efekty niezbyt ciekaw. I to szczypanie u mnie mogłoby być gorzej...
OdpowiedzUsuńcieszę się że u mnie na jednorazowym incydencie się skończyło :)
UsuńTo już wiem, że kosmetyk nie dla mnie:/ Ale wygląda pięknie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Tak wygląd ma niesamowity :)
UsuńPiękne opakowanie jak wszystkie u Madame LAMBRE, wielki plus za pompkę..Ale te szczypanie..brrr..
OdpowiedzUsuńKosmetyki Madame Lambre zawsze zachwycają wyglądem :)
UsuńSkoro szczypie to nie skuszę się :P
OdpowiedzUsuńNo jeśli się jest wrażliwcem to nie ma co ryzykować.
Usuń