Na portalu polki.pl możemy przeczytać:
"Olejek arganowy jest niezwykle bogaty w niezbędne kwasy tłuszczowe oraz witaminę E, stąd jego działanie na cerę obejmuje wszystko od walki z suchością i szorstkością, po blizny, zmarszczki, a nawet paradoksalnie przetłuszczanie. Przyjmowany doustnie obniża poziom szkodliwego cholesterolu, poprawia krążenie i wzmacnia system odpornościowy. Olejek arganowy znakomicie likwiduje wszystkie problemy suchości, szorstkości i łuszczenia - do tego stopnia, że polecany bywa również osobom ze schorzeniami takimi jak łuszczyca czy egzema. Smarowanie kolan i łokci to gwarantowany sposób na miękką, piękną skórę, zaś oczywiście największy kaliber argan wytacza przeciw zmarszczkom. Zawarty w składzie stygmasterol, tirukallol i witamina E regenerują naskórek, wzmacniają komórki i zapobiegają pojawianiu się bruzd. Dodatkowo, marokański olejek ma właściwości przeciwzapalne i chroniące skórę przed i po opalaniu.
Wreszcie, olejek arganowy to najlepszy przyjaciel zadbanych, błyszczących włosów. Marokańskie kobiety wcierają go w całe pasma jak odżywkę. Aplikowany na końcówki zapobiega rozdwajaniu, zaś wmasowywany w skórę głowy poprawia żywotność i stan włosów."
Właśnie z tych licznych powodów to właśnie olej arganowy wylądował jako pierwszy w mojej kosmetyczne spośród wielu licznych olei. Uwielbiam go za to, że jest tak uniwersalny i w zasadzie zawsze go używając uzyskuję świetny efekt! :)
Do czego go wykorzystuję?
1) Gdy moja skóra robi mi psikusa, staje się bardziej niż zwykle przesuszona nie decyduje się na użycie balsamu, a sięgam właśnie po olej. Ładnie natłuszcza skórę, sprawia że jest miękka, bardziej elastyczna i przyjemna w dotyku. Efekt suchej skóry znika bardzo szybko, a ja zapominam o tym problemie nawet zimą!
2) W pielęgnacji mojej cery, glinki zagościły na dobre. Dodatek do nich oleju arganowego sprawił, że twarz nie dość, że jest świetnie oczyszczona to dodatkowo miękka i promienna! Uwielbiam ten efekt po zmyciu glinki :)
3) Cóż włosy...aż same się proszą o odżywienie w taką paskudną pogodę. Nakładanie oleju na całą długość włosów, przy moich cienkich i delikatnych kosmykach średnio się sprawdziło, jednak końcówki go kochają! Nie mam problemu z ich rozdwajaniem czy puszeniem się ;) Dodatkowo są błyszczące, lepiej się układają i wyglądają na zdrowsze.
Zatem jeśli nie macie w swoich zbiorach żadnego oleju to jako pierwszy polecam wypróbować wielozadaniowy olejek arganowy! :)
Oto i moi arganowi ulubieńcy :)
Do włosów
Cena: 9,90zł
Pojemność: 20ml
Do ciała
Cena: 56zł
Pojemność: 100ml
Produkt otrzymałam od firmy Ecostrory. Otrzymanie produktu za darmo nie wpłynęło na moją opinię.
Cena: 24zł
Pojemność: 50ml
Produkt otrzymałam od firmy Etja. Otrzymanie produktu za darmo nie wpłynęło na moją opinię.
Używacie olejku arganowego?
Pozdrawiam, Paulina :)
ja nie używam (:
OdpowiedzUsuńBoisz się obciążenia włosów czy z innego powodu?
UsuńBardzo lubię olejek arganowy, świetnie u mnie działał na końcówki włosów :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo lubią olej arganowy :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o włosy to chyba najpopularniejszy olejek :)
UsuńMam ten sam olejek do włosów teraz i bardzo fajnie się sprawuje :)
OdpowiedzUsuńJa to 20ml opakowanie mam już od lata i nawet teraz zimą super się sprawdza!
Usuńbardzo lubię olej arganowy:)
OdpowiedzUsuńCiesze się ;)
UsuńJa bardzo lubię, tez mam ten olejek z bioelixire i poki co mysle ze jest calkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńGenialny jest i w dodatku ten zapach ^^
UsuńMoje włosy kochają argan. Cera zresztą też. Ale do glinek go nie dodaję. Trzeba będzie spróbować :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o cerę to póki co jedynie do maseczek używam.
Usuń