Mini-me eyeliner, Miss sporty
Cena: 8,99zł
Od producenta: Trwała i precyzyjna konturówka do oczu, dzięki kremowej konsystencji ułatwia uzyskanie idealnej kreski na powiece.
Kolor: 020 Grizzly
Działanie: Jakiś czas temu szukałam brązowej kredki do oczu. Chciałam by posiadała ładny głęboki odcień brązu w matowej wersji, bez drobinek i metalicznego efektu. Ta od Miss Sporty bardzo mi się spodobała pod względem odcienia brązu, jest wręcz idealny. Kredka jest wysuwana, co ułatwia sprawę bowiem nie trzeba jej ostrzyć. Dodatkowo jest bardzo miękka i łatwo się nią operuje oraz maluje kreskę. Wszystko było by cudownie gdyby nie fakt, iż kredka jest słabo widoczna na powiece (na dłoni widać ją mocno, a na powiece efekt jest o wiele słabszy) oraz jej kiepska trwałość, a raczej jej brak :( Nakładałam ją solo, na bazę, na cień i za każdym razem to samo... Po pierwsze chcąc uzyskać ciemny kolor maluję kreskę kilkukrotnie po czym odbija się ona na górnej powiece. Po drugie już po krótkim czasie znika z oka i w ogóle jej nie widać... Nawet niewielkie potarcie oka powoduje jej roztarcie, przez co kolor blednie. Po trzecie nawet namalowaną na dłoni bez problemu można zetrzeć palcem ;/ Jednym słowem... bubel.
Ocena ogólna: 1/5
Znacie kredki od Miss sporty?
Jeśli możecie polecić mi coś w matowej wersji w odcieniu głębokiego brązu piszcie w komentarzach, chętnie poczytam! :)
Pozdrawiam, Paulina :)
Mam jedną kredkę Miss Sporty i nie spełnia moich oczekiwań. Z tą brązową zapewne byłoby podobnie :)
OdpowiedzUsuńBrązowa to totalny niewypał :(
UsuńNie miałam żadnej kredki z tej firmy i nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńJa już raczej z tej serii więcej nie kupię :P
UsuńMam ją i niestety się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńKochana, mogę prosić o wyklikanie i pomoc w nawiązaniu współpracy z Dresslink? Z góry Ci dziękuję. :)
Kliknięte ;) Widać nie warta nawet tych kilku złotych :(
UsuńKolor faktycznie wręcz idealny, ale szkoda, że ta jakoś pozostawia wiele do życzenia :(
OdpowiedzUsuńKolor piękna czekolada, ale tylko kolor.. :(
Usuńja Ci polecam z flomar lub Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńZ YR jeszcze nigdy nie miałam nic z kolorówki może czas to zmienić? ;)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziła, bo kolor na dłoni jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo żałuję :(
Usuńlubię kredki do oczu z Rimmela ;) mam jeszcze z KOBO, ale nie jestem z nich zadowolona
OdpowiedzUsuńZ Rimmela też nie jestem zadowolona, ale o tym kolejnym razem ;)
UsuńNiestety ja też nie mam szczęścia przy wyborze kredek do oczu;)
OdpowiedzUsuńJa też i rzadko kiedy kupuję nowe :P
Usuń