poniedziałek, 3 listopada 2014

Jak się u mnie sprawdziła woda brzozowa? Zapraszam!

Woda brzozowa, Isana



Cena: ok.6zł

Pojemność: 500ml 

Od producenta: Preparat do intensywnej pielęgnacji włosów normalnych i z łupieżem.
Wysoko-odżywcze ekstrakty z liści brzozy pielęgnują włosy i rewitalizują skórę głowy. Prowitamina B5 nadaje włosom połysk i wzmacnia je.
Dzięki specjalnemu połączeniu aktywnych substancji
- poprawia się ukrwienie skóry głowy,
- włosy stają się mocniejsze,
- nabierają blasku i objętości, a łupież znika.


Skład: Aqua, Isopropyl Alcohol, Propylene Glycol, Glycerin, Betula Alba Leaf Extract, Betula Alba Juice, Alcohol Denat., Sodium Benzoate, Panthenol, Parfum, Potassium Sorbate, Citric Acid, Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, CI 19140

Moja opinia: 

Opakowanie: Olbrzymia butla, z której ja przelewałam wodę do 100ml buteleczki z aplikatorem, po poprzedniej wcierce.  




Zapach: Okropny...Na szczęście zapach szybko się ulatnia i po chwili już go nie czuć. 

Działanie: Lubię używać wcierek i kiedy czytałam, że woda brzozowa sprawdza się u wielu dziewczyn postanowiłam ją kupić mając nadzieję na super efekt. Po myciu wcieram ją dokładnie w skórę głowy, dodatkowo ją masując i co? Kilka nowych baby hair i to wszystko... Efektu wzmocnienia włosów nie widać... Blasku oraz objętości również :( Szczerze mówiąc trochę się zawiodłam bo to kolejna (po Jantarze) wcierka, która u mnie cudów nie zdziałała. Zużyję ją do końca, a potem spróbuję czegoś innego licząc na lepszy efekt. 

Ocena ogólna: 3/5 (za nowe włoski)

Pozdrawiam, Paulina :)

16 komentarzy :

  1. Nie wiedziałam, że Isana ma taki produkt w ofercie. Ciekawe :)
    A próbowałaś kozieradki? Sprawdza się chyba najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc to boje się pachnieć rosołem, dlatego póki co nie próbowałam :P

      Usuń
  2. Jeszcze jej nie miałam, może u mnie sprawdziła się lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz spróbować, nie jest droga a to aż 500ml ;)

      Usuń
  3. Nie wiedziałam, że Isana coś takiego ma! Ja też chcę to wypróbować! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ją dawno temu, ale z tego co pamiętam również było bez szaleństw.

    OdpowiedzUsuń
  5. kiepsko wypadło, ale kurcze nigdy jeszcze jej nie widzialam na półkach Rossmanowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Używałam jej bardzo dawno temu i pamiętam, że byłam zadowolona, nie wiem jak sprawdziłaby się teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. NIgdy nie używałam kosmetyków tego typu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzę o pięknych włosach i staram się testować kolejne wcierki :)

      Usuń
  8. nie używałam jeszcze wody brzozowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja pierwsza, może kiedyś wypróbuje innej firmy ;)

      Usuń