Neutrogena, Ochronny sztyft do ust SPF 20
Cena:
ok.10zł
Pojemność: 4,8g
Od producenta:
Skład:
Moja opinia:
Opakowanie:
Sztyft dobrze się zamykający- nie otwiera się sam.
Zapach:
Delikatny, przyjemny.
Konsystencja:
Typowa dla pomadki ochronnej. Nie rozmięka przy upałach.
Działanie:
Pomadka dobrze nawilża. Sprawdza się przy problemach z mocno przesuszonymi ustami.
Ma przyjemny smak, taki jakby trochę waniliowy ;) Nie pozostawia białej
warstwy, czego nie lubię. Dużym plusem jest filtr UV. Sztyft pomimo częstego
używania i kilku upadków, dobrze się zamyka. Pomadka nie staje się miękka i
maziowata pod wpływem ciepła. Jestem z niej naprawdę zadowolona, ponieważ
walczę z przesuszonymi ustami. Miałam już sztyft z La Roche, ale on ma trochę
zbyt wysoką cenę jak na pomadkę ochronną. Przemęczyłam się też z polecaną Bebe,
niestety u mnie kompletnie się nie sprawdziła. Obecnie zostaje z Neutrogeną i
myślę, że na jednej pomadce się nie skończy;)
Ogólna ocena:
5/5
Pozdrawiam, Agata ;)
Wolę chyba carmex, ale neutrogena też jest ok.:)
OdpowiedzUsuńCarmexu jeszcze nigdy nie miałam, będzie trzeba to nadrobić ;)
UsuńRegenerujące pomadki są naprawdę dobre. Zwłaszcza z Neutrogeny. Aczkolwiek ja się chyba przyzwyczaiłam do najprostszego sposobu ochrony ust - smarowania ich Niveą :) Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
OdpowiedzUsuńhttp://mfashionmyobsession.blogspot.com/2012/09/giveaway.html
Sposób z Niveą też dobry ;)
UsuńWkrótce się w niego zaopatrzę! ;-)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy Ci się spodobał:)
UsuńMoże kupię w zimie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona:)
Usuń/wiem,że było w Biedronce ;) ale u mnie wykupili przede mną niestety ;)
OdpowiedzUsuńAAA rozumiem, ale to ma swoje plusy i minusy, skoro ta książka tak dobrze się sprzedała to Biedronka, być może ponowi jeszcze kiedyś jej sprzedaż;) Pzdr:)
UsuńZnam Neutrogene :) Zawsze jej używam na nartach, chroni świetnie! + Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńMusisz dołączyć, aby obserwować. Pozdrawiam :)
UsuńJa ma teraz Nivea z filtrem, Carmex wiśniowy i Bell z papają :) Wcześniej miałam tą pomadkę, ale była dla mnie przeciętna, wolę Carmex :) A przesuszone usta to koszmar, też tego nie lubię :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że powstrzymasz wypadnie :)
Ahh ten Carmex, chyba będzie trzeba w końcu wypróbować ;)
UsuńDziękuję ;]
zawsze mam przy sobie jakąś taką pomadkę (;
OdpowiedzUsuńTakie pomadki ochronne właśnie należą do takiego mini niezbędnika kosmetycznego, który powinno się zawsze w torebce mieć ;)
Usuńtrzeba wybróbować <3
OdpowiedzUsuńhttp://aleksandra96love.blogspot.com
Wypróbuj, może i Tobie się spodoba:)
Usuńo tak jest wspaniała! uwielbiam zwłaszcza na zimę!
OdpowiedzUsuńPewnie na zimę znów ją zakupię :)
Usuńja ostatnio używałam nivea vitamin shake i było wszystko ok, ale po 3-4 opakowaniu moje usta tak sie od niej uzależniły, że nie dawałam sobie z tym rady, strasznie mnie mrowiły, były suche i baaardzo nieestetycznie wyglądały i obecnie właśnie ta neutrogena mnie uratowała... chociaż z spf 4 także jest ok :)
OdpowiedzUsuńlubię :D skończył się i zakupiłam inny ale wrócę do niego.
OdpowiedzUsuńTak to jest, że wraca się często do sprawdzonych kosmetyków ;)
Usuńnigdy nie miałam, ale zachęciłaś mnie do zakupu :D
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, myślę że zakup będzie udany ;)
UsuńNautrogena jest u mnie jedną z niewielu firm - pewniaków jeśli chodzi o ochronę. I miło, że podają dokładnie jakiego filtru można się spodziewać, a nie jak na niektórych kosmetykach gdzie mówią -z filtrem a nie podają z jakim
OdpowiedzUsuńTak z tym dokładnym filtrem to fajna sprawa :) Bo inni napiszą filtr UV, a tu tak naprawdę filtru nie ma.
UsuńByłam bardzo ciekawa tej pomadki i chyba dzięki tobie i twojej opinii na jej temat kupię ją ;),w wolnym czasie zapraszam do mnie,na pewno znajdziesz coś dla siebie :)Obserwujemy? http://julunia148.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona z zakupu ;)
Usuń+ obserwujemy :)
Mój chłopak jej używa :D Chwali sobie :P
OdpowiedzUsuńKolejna zadowolona osoba :D
Usuń