piątek, 5 kwietnia 2013

Coś dla delikatnej skóry :)

Żel do mycia ciała i włosów, Hipp 


Cena:  ok.19zł

Pojemność: 400ml 

Od producenta: 
Żel do mycia ciała i włosów HiPP Babysanft nie zawiera mydła. Jest idealny do mycia ciała i delikatnych włosów dziecka. Zachowuje naturalną warstwę ochronna skóry. Daje uczucie świeżości, a skóra pozostaje miękka i gładka. Wspomaga utrzymanie właściwego pH skóry. Z dodatkiem naturalnego wyciągu z migdałów. Bez dodatku mydła, zawiera wyjątkowo łagodne substancje myjące, nie podrażnia oczu. Bez oleju mineralnego. Stworzony, by zminimalizować ryzyko alergii. Bez substancji zapachowych uważanych za alergizujące (zgodnie z dyrektywą 2003/15/UE). Bez barwników i substancji konserwujących. Bez emulgatorów PEG1. Dobrze tolerowany przez skórę - potwierdzone dermatologicznie.
Polecany również dla dorosłych- do mycia rąk lub kąpieli.

Skład: 

Aqua, Sorbitol, Sodium Cocoamphoacetate, Cocoamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Chloride, Lactic Acid, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Carboxymethyl Betaglucan, Prunus Amygdalus Dulcis, Glycerin, Zinc Sulfate, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Parfum. 

Moja ocena: 

Opakowanie: Spora tubka z pompką, jest to dobry pomysł jak na taki produkt. Ułatwia użytkowanie oraz nie musimy się obawiać, że za dużo żelu nam wyleci ;)


Zapach: Delikatny, przyjemny. Nie utrzymuje się długo na skórze, jest taki trochę neutralny- czuć lekką, niedrażniącą woń.

Konsystencja: Taka typowa jak żelu pod prysznic, może lekko rzadsza.  

Działanie: Używałam tego żelu zarówno do ciała oraz włosów i od nich zacznę. Bardzo dobrze działa na skórę głowy i przeważnie używałam go zawsze kiedy czułam, że coś z nią nie tak. Jednak co do samego mycia włosów to szału nie ma :P Trzeba użyć sporą ilość, bo średnio się pieni na włosach, im bardziej zanieczyszczone tym gorzej. Niemniej kiedy zastosuje się szampon dwukrotnie przy myciu jest ok. Nie ma jednak cudownych właściwości, które sprawiły by, że włosy były by zregenerowane,
błyszczące, uniesione czy wygładzone itd.
Co do ciała, to sprawdza się tu bardzo fajnie. Dobrze się pieni, przez co jest dość wydajny. Nie wysusza skóry oraz jej nie podrażnia. Miałam wrażenie, że wręcz ją delikatnie pielęgnuje. 

Ocena ogólna: 4+/5 

Pozdrawiam, P.

12 komentarzy :

  1. Mam go dla Juniorka i bardzo go lubimy

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam go z córeczką, zawsze kupowałam kosmetyki dla niej od Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem kupuje kosmetyki dziecięce dla siebie i póki co jestem zadowolona z ich produktów :)

      Usuń
  3. Nigdy nie miałam, u nas królował Penaten...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak byłam malutka, to moja mama też z tej firmy kupowała dla mnie kremiki ;)

      Usuń
  4. Ba bardzo ciekawy skład, musi byc naprawdę delikatny. Jak go gdzies zobaczę to się zaopatrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja po stosowaniu nivea baby i uczuleniu jakie u mnie spowodowało zraziłam się do kosmetyków dla dzieci :(

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuuu to faktycznie, jednak firma firmie nie równa a nawet produkty z jednej firmy. Nie raz tak miałam, że coś się u mnie sprawdzało w 100% a inna rzecz tej samej firmy okazała się wielką porażką.

      Usuń