Tym razem mam dla Was moje trio eyelinerów. Zapraszam! :)
Deep Black, Wibo
Czarny eyeliner to dla mnie podstawa. Bardzo często gości w moim codziennym makijażu. Jakość tego z Wibo jest na całkiem wysokim poziomie, więc póki co nie szukam jego następcy ;)
Pastel Green, Wibo
Widząc post u Aliny, wiedziałam że muszę go mieć :D Latem używałam go zdecydowanie częściej, bo pastele bardziej wpasowują się w tamtą porę roku ;) Trochę trzeba się namachać, żeby mieć jednorodną kreskę. Jednak kolor tak mi się podoba, że specjalnie mi to nie przeszkadza.
Turquoise wave, Wibo
To też efekt letniej mody na kolorowe kreski. Jednak ten będzie bardziej uniwersalny w stosunku do mięty ;) Jest to metaliczny niebieski, który z pigmentacją szału nie robi. Jednak w stosunku do ceny jest całkiem fajna.
Lubicie eyelinery? Stawiacie raczej na klasyczne, czarne kreski czy te kolorowe? :)
* * *
W tym tygodniu otrzymałyśmy paczkę od firmy Ecostory.W ramach współpracy będziemy testować olej arganowy i amarantusowy :) Dziękujemy.
Pozdrawiam, A.
Znam tylko ten czarny eyeliner :)
OdpowiedzUsuńNajpopularniejszy :)
UsuńJa niestety nie potrafię się posługiwać eyelinerami :/
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy :)
UsuńMój ulubiony to czarny z Eveline ,mam jeszcze nieotwarty tej z Maybelline w słoiczku ,ale nie wiem czy będę potrafiła rysować kreski pędzelkiem
OdpowiedzUsuńDużo dobrych opinii krąży o Maybelline :)
UsuńJa zazwyczaj używam czarnych, ale muszę to zmienić, kolorowe są też super ;)
OdpowiedzUsuńNa imprezę czy też latem są super!
UsuńMiłego testowania!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńDzięki! :)
OdpowiedzUsuń