poniedziałek, 31 marca 2014

Trio od Bingo: część trzecia, ostatnia ;)


Serum kolagenowe - uda, pośladki, brzuch BingoSpa 

 
Cena: 24zł

Pojemność: 300ml

Od producenta: 


Serum kolagenowe BingoSpa zawierające wysokowartościowe, naturalne składniki aktywne skutecznie zmniejszające objawy cellulitu na brzuchu, udach i pośladkach.

Kolagen - regeneruje i przywraca sprężystość wnikając w najgłębsze warstwy skóry, wygładza skórę i poprawia jej pigmentację,

Masło Shea zawiera naturalne tokoferole i kwasy tłuszczowe: palmitynowy, stearynowy, oleinowy, linolowy oraz naturalne filtry UV o działaniu zmiękczającym, wygładzającym skórę. Dzięki właściwościom odbudowy i regeneracji komórek lipidowych masło Shea poprawia jej jędrność i elastyczność, chroni przed szkodliwym wpływem środowiska oraz neutralizuje wolne rodniki, opóźniając starzenie się skóry

L-karnityna
– wzmacnia spalanie tłuszczów i zapobiega ich odkładaniu się. Przyspiesza regenerację skóry.

Zielona herbata - pobudza mikrocyrkulację krwi i limfy, ułatwia eliminację toksyn.

Wchłonięte składniki kolagenowego serum BingoSpa zmniejszają objawy cellulitu, poprawiają kondycję i koloryt skóry, odżywiają, nawilżają i wygładza skórę.


Skład: 


 

Moja opinia:

Opakowanie: Dużym plusem jest pompka, która ułatwia użytkowanie :) 




Zapach: Bardzo mi się podoba, że nie jest miętowy jak w większości tego typu kosmetyków. Jest to połączenie owoców z taką orzeźwiającą nutą. W składzie jest brzoskwinia, lecz mi bardziej przypomina to grejpfrut :D

Konsystencja: Aksamitna, stosunkowo gęsta, ale nie jest zbita. 




Działanie: Serum przyjemnie wsmarowuje się w skórę dzięki aksamitnej konsystencji. Kosmetyk błyskawicznie się wchłania. Przekłada się na to, że nie brudzi ubrań. Zachęca to do zalecanego stosowania dwa razy dziennie, gdyż nie ma obawy o nieprzyjemności związane z plamami. Praktyczna pompka pozwala na łatwą i szybką aplikację. Przy regularnym stosowaniu można zauważyć wyraźne wygładzenie i nawilżenie skóry. Po przetestowaniu już kilku kosmetyków tego typu ten jest dla mnie póki co numerem jeden ;)

Ogólna ocena:5/5 




Kosmetyk otrzymałam w ramach współpracy z firmą BingoSpa. Otrzymanie produktu za darmo nie wpłynęło na moją opinię. 

http://www.bingosklep.com


***


Nieśmiała wiosna w końcu pojawiła się w moim ogródku ;)


Wraz z nią wiosenne porządki kosmetyczne- zapraszam do zakładki wymianka ;) 



Pozdrawiam, Agata :)

12 komentarzy :

  1. Ja miałam kiedyś kolagen do ciała z Bingo (balsam) i byłam średnio zadowolona, ale serum to serum, zapewne ma lepsze działanie i ta pompka mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może właśnie serum ma lepszy skład ;) Pompka to genialne rozwiazanie :)

      Usuń
  2. Lubię takie opakowania z pompką:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory nie używałam jeszcze niczego z Bingo Spa, ale przyznam, że chętnie wypróbowałabym to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już za samą pompkę wielki plus :).

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam ten kosmetyk.Pachniał ślicznie,ale niestety nie nawilżał dobrze mojego ciała...

    OdpowiedzUsuń