Dziś na szybciutko. Mój mani z ostatnich dni. Ciemniejszy kolor, pomimo lata ;)
Lakiery, których użyłam to: Rimmel 60 Second by Rita Ora, Midnight Rendezvous oraz baza Sally Hansen, Double Duty, Strengthening Base & Top Coat.
Lubicie takie mocniejsze kolory latem czy nie za bardzo? ;)
Pozdrawiam, A.
Piękny, głęboki granat. Lubię takie odcienie, choć rzadko nimi maluję, bo wymagają większej precyzji podczas nakładania niż kolory jaśniejsze.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest z nimi więcej zachodu :)
UsuńKolor świetny. W moim przypadku idalnie sprawdzi sie jesienią :), zimą. Latem preferuję pastelowe, neonowe kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie to tak różnie bywa ;)
Usuńmiałam kiedyś podobny:)
OdpowiedzUsuńLubiłaś go?
UsuńPiękny granacik! Sama raczej sięgam po bardziej jaskrawe kolory latem, ale taki granat też mi się podoba. Nie przepadam tylko za bardzo za bardziej niebieskimi odcieniami :)
OdpowiedzUsuńJa próbuje się własnie przekonać do niebieskiego na paznokciach ;)
UsuńPiękny granat :-) ja nie rozróżniam kolorów na letnie i zimowe.
OdpowiedzUsuń:) U mnie to zależy od dnia ;)
UsuńLubię takie ciemne, mroczne kolory :D
OdpowiedzUsuńHehe, to wtedy mocne kolory u Ciebie królują pewnie, co? ;)
Usuń