Cukrowy peeling do rąk z olejkiem makadamia i migdałowym,Hand SPA, Paloma
Cena: ok. 9zł
Pojemność: 125ml
Od producenta:
Naturalne kryształki cukru zawarte w peelingu szybko i delikatnie złuszczają martwy naskórek doskonale wygładzając i zmiękczając skórę dłoni, jednocześnie pobudzając ją do odnowy. Olejek makadamia, posiadający wyjątkowe właściwości regeneracyjne, intensywnie nawilża i odżywia skórę. Bogaty w witaminy oraz składniki mineralne olejek migdałowy odbudowuje warstwę lipidową naskórka dłoni. Witaminy A i E łagodzą podrażnienia oraz znakomicie regenerują skórę, która odzyskuje aksamitną gładkość. Relaksujący zapach produktu sprzyja komfortowi podczas stosowania.
Skład:
Moja opinia:
Opakowanie: Zakręcany, plastikowy słoiczek z przyjemną dla oka grafiką.
Konsystencja: Gęsta, z widocznymi drobinami peelingującymi ( cukru ;) )
Zapach: Bardzo przyjemny, wyraźny, ale nie nachalny. Utrzymuje się na dłoniach dłuższy czas w nieco delikatniejszej intensywności.
Działanie: Niewielka ilość kosmetyku wystarcza na peeling obydwu dłoni. Skóra jest po nim przyjemnie gładka, wręcz aksamitna. Przy tym ładnie pachnąca. Dużym plusem jest to, że peeling nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach. Delikatnie je nawilża i dobrze przygotowuje do dalszych zabiegów. Tak jak wcześniej z Peeling do stóp Paloma z tym do dłoni też się bardzo polubiłam. Myślę, że będę do niego wracać. Jednak póki co nie ma potrzeby, gdyż jest bardzo wydajny :) Czyli mam swój kolejny KWC ;D
Ogólna ocena: 5/5
Lubicie peelingi do dłoni czy uważacie je za zbędne ?
Pozdrawiam, A
lubię oba- do dłoni i stóp, ale do dłoni to mój zdecydowany faworyt
OdpowiedzUsuńJa ten do stóp też lubię :)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam peelingu do dłoni, ale chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy by i Tobie się spodobał :)
UsuńMam ten peeling i bardzo go lubię używać :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że i u Ciebie się sprawdza :)
UsuńMają jeszcze fantastyczny krem w sprayu dokładnie z tej samej serii :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam :)
UsuńJa nie stosuję peelingu na dłonie ale idealnie sprawdzi się u mojej mamy :).Wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Twoja mama powinna być zadowolona :)
Usuńnawet nei wiedziałam że paloma ma peelingi:)
OdpowiedzUsuńHehe, to nowa wiadomość :)
UsuńMam go już jakiś czas i jest świetny :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że i Ty jesteś zadowolona :)
UsuńDla mnie to jednak zbędny kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńWiadomo, każdemu potrzeba czegoś innego w pielęgnacji :)
UsuńBardzo lubię ale tego jeszcze nie miałam okazji testować ;)
OdpowiedzUsuńHmmm... widzę parafinę w składzie na drugim miejscu, ale piszesz, że nie pozostawia tłustej warstwy. To ciekawe, bo zawsze takie peelingi zostawiały u mnie nieprzyjemną warstwę na skórze, jakbym się olejem posmarowała,
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 % , parafina zawsze pozostawia film na skórze.
UsuńU mnie nie pozostawia. Widocznie moja skóra z parafiną się lubi.
UsuńLove you post, super<3
OdpowiedzUsuńMaybe want follow each other? if yes, just follow me and i follow you back :)
http://fashionsecrets-oksana.blogspot.com
Thank you :)
Usuńmuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy Ci się spodoba :)
UsuńWiduję je w Hebe, muszę się w końcu skusić. :)
OdpowiedzUsuńMoze kiedyś go wypróbujesz :)
UsuńNie stosuję peelingów do dłoni ani do żadnej innej części ciała. Nie lubię tego uczucia drapania, więc nie posiadam żadnych peelingów wśród swoich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńCo do samego peelingu z Palomy, to Moja Mama akurat jest z niego bardzo zadowolona:) A ja polubiłam krem do rąk z tej serii:)
Wiadomo ilu ludzi tyle opinii i upodobań :)
UsuńFajnie, że Twojej Mamie też odpowiada :)