sobota, 13 września 2014

Dobra baza to podstawa :)

Baza pod cienie do powiek, Eyeshadow Base, Kobo Professional 


Cena: 16,99zł

Pojemność: 6g

Od producenta: 

Wygładzająca i utrwalająca baza pod cienie MONO EYE SHADOW i FASHION EYE SHADOW. Poprawia intensywność koloru i ułatwia aplikację.

Skład: C11-13 Isoparaffin, Talc(and)Triethoxycaprylylsilane, Ozokerite, VP/Hexadecene Copolymer, Mica, Polyethylene, Ethylparaben, Isopropyl Mirystate, Limnanthes Alba(Meadowfoam)Seed Oil, Isohexadecane, VP/Eicosene Copolymer, Carthamus Tinctorius(Safflower)Seed Oil(and)Prunus Amygdalus Dulcis(Sweet Almond), Oil(and)Tocopheryl Acetate(and)Ascorbyl Palmitate(and)Linoleic Acid, Parfum, Benzyl Salicylate, Citronellol, Coumarin, Geraniol, [+/- Synthetic Fluorphlogopite, CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499]

Moja opinia:

Opakowanie: Nie duży zakręcany słoiczek. Produkt zabezpieczony jest folią, dzięki czemu wiemy że nikt wcześniej nie maczał w nim swoich paluchów :P 



Konsystencja: Kremowa, jedwabista. 


Zapach: Niby sprawa drugorzędna , ale… :P Baza pachnie super! :) Jest to specyficzny, perfumowany zapach, ale bardzo go polubiłam ( zresztą tak samo jak Paulina :P)

Działanie: Moje powieki nie należą do nadmiernie przetłuszczających czy opadających. Jednak wiadomo cienie posiadają różną trwałość i pigmentacje. Dlatego warto wspomóc się dobrą bazą :) Niektórym może przeszkadzać ze baza jest w słoiczku przez co jej aplikacja nie jest higieniczna. Dla mnie to żaden problem, bo zawsze można wspomóc się pędzelkiem. Bardzo przyjemnie rozprowadza się po powiece, zostawiając na niej delikatną i jedwabistą powłokę. Dobrze współpracuje z każdym posiadanym przeze mnie cieniem i na pewno podbija jego kolor. Intensywniejsza barwa jest na pewno dużym plusem, szczególnie przy jasnych cieniach. Makijaż wykonany z użyciem bazy trzyma się praktycznie cały dzień ( wiadomo zależy to też od cieni) bądź noc :D Na uwagę zasługuje również fakt, że kosmetyk jest bardzo wydajny. Mam go już od kilku miesięcy, a zużycie jest niewielkie. Szczerze pokochałam bazę od Kobo i myślę, że dłuuuugo nie będzie mnie kusić do jej odpowiedników z innych firm :) 

 
 Z lewej strony cień bez bazy, z prawej z bazą. Prawda, że widać różnicę? ;) 
 
Ogólna ocena: 5+/5! 



Jakie są Wasze ulubione bazy pod cienie? A może ich w ogóle nie używacie? :)


Pozdrawiam, Agata

21 komentarzy :

  1. ja mam z Paese i bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją i nie zamienię na żadną inną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o niej dużo dobrego :) Jak na razie mam Urban Decay, ale jak się skończy to chętnie sięgnę po Kobo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam ją kiedyś przyjaciółce, która na kosmetykach nie zna się kompletnie, ale sobie ją do tej pory chwali. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam tą bazę... uczuliła mnie tak, że powieki miałąm opuchnięte i oczu nie mogłam otworzyć :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko sięgam po bazę, w zasadzie tylko na większe wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się do niej przyzwyczaiłam nawet na co dzień ;)

      Usuń
  7. Tej nie miałam ;) teraz z Grashki mam, ale po niej wrócę do Artdeco ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widać, widać! Dobra baza to prawdziwy przyjaciel każdej z nas :)

    OdpowiedzUsuń