niedziela, 20 lipca 2014

2 w 1- czy aby na pewno?


Kosmetyka Morza Martwego- Maska/Scrub do Cery tłustej i problemowej.


Cena: 12,60zł
 

Pojemność: 100ml
 

Od producenta:


Głęboko oczyszcza i dostarcza skórze minerałów. Wzbogacona o minerały z Morza Martwego maska - peeling nie tylko głęboko oczyszcza pory i usuwa martwe komórki skóry, ale także doskonale normalizuje główne funkcje skóry. Usuwa martwe komórki i stymuluje odnowę skóry. Nasyca ją minerałami z Morza Martwego, reguluje pracę gruczołów łojowych, ściąga pory, tonizuje i wygładza cerę, normalizuje jej równowagę mineralną. Przeciwdziała powstawaniu wyprysków skórnych, ma działanie antyseptyczne. Dzięki zastosowaniu maski-peelingu skóra staje się gładka i matowa oraz nabiera zdrowego wyglądu.

Składniki aktywne:
Sól z Morza Martwego
Ekstrakt z zielonej herbaty
Pestki moreli
 

Sposób użycia: nanieść niewielką ilość na skórę twarzy omijając okolice oczu, masować okrężnymi ruchami przez 2-3 min i pozostawić na 10-15 min. (może wystąpić uczucie szczypania). Stosować 1-2 razy w tygodniu.
 

Skład:


Moja ocena:
 

Opakowanie: Tubka graficznie typowa dla całej serii kosmetyków z Morza Martwego. Z tyłu znajduje się naklejka z informacjami o produkcie w języku polskim.Jeśli chodzi o zamknięcie jest to zakrętka, co dla mnie jest małym minusem, ponieważ wygodniejsze byłoby zamknięcie typu 'klik'.


Zapach: Ładny, przyjemny. Wyczuwalny podczas mycia jednak nie jest zbyt drażniący.
 

Konsystencja: Całkiem fajna, kremowa, z dodatkiem maleńkich drobinek.


Działanie: Produkt ten ma być peelingiem i maską w jednym, jednak u mnie dobrze sprawdza się tylko w tej pierwszej roli. Całkiem niewielka ilość wystarczy, by umyć nim twarz i zrobić sobie lekki masaż, przez co jest bardzo wydajny. Ku mojemu zaskoczeniu jest on niesamowicie delikatny, drobinki są bardzo maleńkie. Jest to dobra opcja dla osób, które boją się podrażnień i stosują peelingi enzymatyczne. Po spłukaniu moja twarz wygląda lepiej. Jest ładnie oczyszczona z sebum i naskórka, a dodatkowo nie jest wysuszona czy też podrażniona. Niestety kiedy pozostawiłam produkt na twarzy na dłużej, po zmyciu czekała mnie nie miła niespodzianka. Moja twarz była okropnie wysuszona... Musiałam ją potem doprowadzać do lepszego stanu przez nawilżające toniki i kremy na noc. Podsumowując jako scrub na krótki masaż jest ok, jako maska u mnie zupełnie odpada.
 

Ocena ogólna: 4/5

Kosmetyk otrzymałam w ramach współpracy z firmą Biosfera Polska . Otrzymanie produktu za darmo nie wpłynęło na moją opinię. 

http://www.biosferapolska.pl/


Pozdrawiam, Paulina

9 komentarzy :

  1. Jeszcze nie miałam tego produktu, ciekawe jak by się u mnie sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli nie taki skarb jak sugeruje etykieta:)

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie 2 w 1 jakos nigdy sie nie sprawdza :( nie ważne jaki kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie różnie z tym bywa, czasem sama wpadam na inne użytkowanie jakiegoś kosmetyku i jest jako 2 w 1 :P

      Usuń
  4. Szkoda, że nie działa tak jak powinien w opcji 2 w 1. Lubię takie produkty, ale za wysuszenia chyba każda z nas podziękuje. Nie po to robimy peelingi i kładziemy maski :)

    OdpowiedzUsuń