Odżywka wzmacniająca z diamentami, Eveline
Cena: ok. 10zł
Pojemność: 12ml
Od producenta:
PAZNOKCIE TWARDE I LŚNIĄCE JAK DIAMENT
Ekstremalnie wzmacniająca odżywka zabezpieczająca słabe paznokcie przed łamaniem, pękaniem i rozdwajaniem. Formuła z tytanem i diamentami tworzy na powierzchni paznokci supertwardą powłokę, która zabezpiecza przed kruchością, łamaniem i uszkodzeniami. Odżywka wzmacnia i dogłębnie nawilża, zapewniając elastyczność i zdrowy wygląd paznokci. Sposób użycia: codziennie nakładaj jedną warstwę preparatu bezpośrednio na paznokcie. Po trzech dniach zmyj nałożone warstwy i rozpocznij czynność ponownie. Stosuj regularnie, gdyż każda nakładana warstwa wnika w płytkę, zapewniając ekstremalne wzmocnienie i utwardzenie paznokci.
Skład:
Moja opinia:
Opakowanie: Klasyczna, kwadratowa buteleczka.
Pędzelek: Dosyć wąski, ale to nie przeszkadza w aplikacji.
Działanie: Myślę, że o odżywkach z Eveline słyszała już prawie każda z Was. Są to produkty o, których krąży wiele opinii. Z powodu właśnie różnych „objawów niepożądanych” zwlekałam z ich użyciem. Wybór padł na wersję diamentową, dlatego że przed zakupem mogłam spróbować jej przez pewien czas dzięki uprzejmości mojej kumpeli :)
Początkowo stosowałam ją tak jak jest napisane na opakowaniu- jedna warstwa codziennie, po trzech dniach zmyć i na nowo. Odżywkę bez problemu nakłada się na paznokcie, bo pędzelek mimo że cienki ładnie aplikuje preparat. Czas schnięcia też jest ekspresowy, co bardzo mi się w tym podoba :) Ma nieco mleczny kolor, przez to końcówki paznokci zaczęły mi się wybielać ! :D Wcześniej mogłam jedynie marzyć o białych końcówkach, zawsze miałam je brzydko prześwitujące… Z czasem moje łamliwe i raczej nieciekawe paznokcie zaczęły się wzmacniać. Dzięki temu mogę sobie pozwolić na większą długość niż tylko do opuszki ;)
Jak widać w moim przypadku odżywka sprawdziła się rewelacyjnie. Nie miałam żadnych nieprzyjemnych objawów, co bardzo mnie cieszy ;) Obecnie stosuję ją jako bazę pod lakier i w tej roli spełnia się równie dobrze.
Ogólna ocena:5/5!
Tak prezentują się obecnie moje pazurki :) Wiem, że kształt na razie mają nieco śmieszny ale dopiero uczę się piłować paznokcie o tej długości :P
A jaka jest Wasza opinia na temat odżywek do paznokci Eveline?
Pozdrawiam ciepło,
Agata :)
Bardzo ją lubię. :) Też zaczynałam od diamenotwej, niestety kiedyś byłam nadgorliwa i nałożyłam dwie warstwy na raz, nie chcesz wiedzieć jaki to ból, ale jak się dobrze stosuje to wszystko gra. Uważaj uzależnia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam. :)
Dobrze, że ostrzegłaś wolę nie przekonywać się na własnej skórze jak to boli ;)
UsuńUwielbiam ją!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńStosuję 4 dni i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPoczekaj aż zacznie w pełni działać, wtedy już w ogole powinnaś być zadowolona :)
UsuńPonad pół roku używam 8w1 i jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńTamta 8w1 trochę mnie przerażała, ale dobrze że u Ciebie się sprawdza :)
Usuńmiałam ją i byłam bardzo zadowolona :) nie zrobiła mi krzywdy a pomogła, więc kiedyś do niej wrócę
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że się sprawdziła ;]
Usuńmam i bardzo ją lubię jako baze pod lakier :)
OdpowiedzUsuńTak jak ja ;)
UsuńJa używam 8w1 i maksymalny wzrost paznokci i jestem zadowolona z obu. Co prawda stosuję je już teraz w sumie jedynie jako bazę pod inne lakiery, bo nie widzę potrzeby innego nakładania na chwilę obecną ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że i u Ciebie te odżywki się sprawdzają. Ja też obecnie stosuję tą diamentową jedynie jako bazę pod lakier ;]
UsuńFajnie, że u Ciebie dobrze działa na odzywka. Ja tej nie miałam, tylko 8w1 i chyba moja opinia nie jest az tak pozytywna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Wiadomo na każdego działa inaczej :)
UsuńFajnie, że się sprawdziła, ja nie miałam jeszcze żadnej odżywki tej marki :)
OdpowiedzUsuńTą moge polecić jak najbardziej, może i u Ciebie się sprawdzi :)
Usuńobiektywne komentarze tak!
OdpowiedzUsuńspamowi mówimy nie!
a ja jeszcze jej nie miałam.. może powinnam się skusić :))
OdpowiedzUsuńWypróbować zawsze warto :)
Usuńja właśnie mam i szukam opinii bo odczułam "skutki uboczne".. po drugiej aplikacji rozbolaly mnie paznokcie :/ ale czytałam żeby się nie zniechęcać jeszcze..
OdpowiedzUsuńZa drugim razem myślę, że jeszcze można przymknąć oko. Jednak jak dalej będzie to tak skutkował to lepiej ją odstawić, nie ma co się męczyć kiedy na rynku tyle różnych preparatów do paznokci :)
Usuń