Błyskawiczna odżywka do włosów pozbawionych objętości, Marion
Cena: 8,50zł
Pojemność: 150ml
Od producenta:
Do włosów cienkich, przesuszonych, delikatnych i pozbawionych objętościBez spłukiwania
PIELĘGNACJA I OBJĘTOŚĆ W JEDNYM!
Dwufazowa, superlekka formuła zawiera kompleks składników aktywnych: jedwab, kolagen, prowitaminę B5 oraz biotynę. Zapewniają one włosom:
- regenerację i wzmocnienie bez ich obciążania
- zwiększoną objętość
- intensywne nawilżenie
- wygładzenie i połysk
Skład:
Moja ocena:
Opakowanie: Wygodna buteleczka, zakończona atomizerem. Pozwala to na łatwą i szybką aplikację produktu. Mimo iż buteleczka jest kolorowa, widać wyraźnie zużycie produktu.
Zapach: Szczerze mówiąc mam tutaj mały problem. Sama odżywka pachnie całkiem ładnie, dość słodko. Jednak mam wrażenie, że na włosach zapach jest inny, dziwny, już nie tak fajny... Na szczęście nie utrzymuje się on długo na włosach.
Konsystencja: Płynna dwufazówka :P Wystarczy lekko wstrząsnąć żeby je zmieszać.
Działanie: Ta odżywka nie zdziałała cudów, ale nie jest do końca taka zła ;) Odżywkę nakładałam różnie, czasem na suche, czasem na mokre włosy, efekt jest podobny. Odżywka zdecydowanie ułatwia ich rozczesywanie. Co do wzmocnienia ciężko mi coś powiedzieć, gdyż moim problemem są wypadające włosy, na które odżywka nie działa, a z końcówkami raczej nie mam większych problemów. Włosy są lekko uniesione u nasady jednak nie jest to jakiś mega efekt, jakiego się spodziewałam. Są nawilżone i wygładzone, jednak dla mnie jest to zbyt słaby efekt. W tym przypadku lepiej u mnie sprawdzają się odżywki o konsystencji kremu. Co do połysku, nie zauważyłam dużej zmiany przed i po umyciu włosów i użyciu tej dwufazówki. Największym jej plusem jest fakt, że nie obciąża moich cienkich włosów i nie powoduje ich szybszego przetłuszczania.
Ocena ogólna: 3/5
Otrzymanie produktu za darmo do testów nie wpłynęło na moją ocenę.
Odżywkę otrzymałam od firmy Marion. Jeżeli zainteresował Was ten kosmetyk lub jesteście ciekawe innych produktów to zapraszamy na stronę firmy :
Pozdrawiam, P :)
nie miałam go bo na objętość nie mogę narzekać ale z marion miałam spray termoochronny, który jest lepszy od biosilka
OdpowiedzUsuńSłyszałam że ten termoochronny jest całkiem ok
Usuńlubię odżywki marion, ale akurat tej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTo jest moja pierwsza, więc nie mogę o nich za dużo powiedzieć :P
Usuńnie miałam tej odzywki ale mam ta z olejkiem arganowym i jest calkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć ;)
UsuńLubię odżywki w sprayu, ale tej jeszcze nie miałam:) Moim ulubieńcem jest Schauma z olejkami i Elseve:)
OdpowiedzUsuńJa wolę takie kremowe jednak, lepsze efekty dają u mnie
Usuńno nic, to i ten kosmetyk będę omijać z daleka, dobrze wiedzieć, że szału nie ma :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMam z Marion płyn prostujący i nie jestem z niego zadowolona, od bardzo długiego czasu stoi w szafce nieużywany ;p
OdpowiedzUsuńTeż mam problem jak kupie jakiś kosmetyk, który okazuje się bublem, co z nim zrobić :P
UsuńJa też odniosłam takie właśnie wrażenie. Średniawka, chociaż nie mogłam się do niczego przyczepić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo niby nie jest zła, ale super też nie ;P
UsuńMiałam kilka produktów do włosów z tej firmy i chyba żaden mnie nie zawiódł jeszcze ; p będę musiała spróbować kiedyś tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to pewnie! Może na Twoich włosach efekt będzie lepszy :)
UsuńChciałam ja wypróbować ale teraz jednak się powstrzymam ;D
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam;http://super-kosmetyki.blogspot.com/
Nie miałam tej odżywki, ale mam jakąś ultralekką z olejkiem arganowym w połowie składu ;).
OdpowiedzUsuńTrochę daleko, ale może dzięki temu jest ultralekka :P
UsuńU mnie też bywa tak, że czytam dobre opinie a nie zawsze u mnie taki kosmetyk się sprawdza.
OdpowiedzUsuń