HENNA WAX regenerująca maska do włosów jasnych zniszczonych
Cena: 22,90zł ( za 240g)
Pojemność: 70g
Od producenta:
Regenerująca maska do włosów jasnych zniszczonych i skóry głowy.
WAX Henna polecana jest szczególnie w przypadkach:
- zniszczenia włosów przez trwałą, utlenianie albo farbowanie;
- kruchości włosów wrodzonej i spowodowanej różnymi chorobami;
- przedwczesnego wypadania włosów;
- podczas i po skończonej chemioterapii;
- gdy potrzebne jest wzmocnienie włosów.
Rumian rzymski zapobiega żółknięciu jasnych (zwłaszcza farbowanych) włosów oraz łagodzi podrażnienia delikatnej skóry blondynek.
WAX Henna przyspiesza regenerację łodygi włosa i cebulki. Skuteczność maski wynika z dużej zawartości certyfikowanego ekstraktu z henny (Lawsonia Inermis) oraz wysokiej jakości substancji pomocniczych. Maska tworzy na łodydze włosa okluzję nieciągłą, dzięki czemu włosy nie są narażone na utratę wody. Zawarty w masce wyciąg z rumianu rzymskiego zapobiega żółnięciu jasnych włosów oraz działa łagodżaco na delikatną skórę blondynek. Przy systematycznym stosowaniu (co 5 dni) już po miesiącu widoczny jest efekt regeneracji i zwiększonego porostu włosów.
Przywraca gęstość i grubość włosów sprzed zabiegów fryzjerskich lub ciąży. Skuteczność działania potwierdzają również pacjentki po przebytej chemioterapii. W badaniu aplikacyjnym 100% testujących maskę Blond Wax uznało, że nie obciąża ona włosów, a ponad 90% potwierdziło że ułatwia rozczesywanie włosów i ma działanie łagodzące na skórę głowy.
Maska jest przeznaczona do jasnych włosów, zarówno naturalnych jak i rozjaśnianych.
Nie zawiera SLS, SLES i parabenów!
Skład: Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Cetrimonium Chloride, Lawsonia Inermis (Henna) Extract, Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Extract, CI 19140.
Moja opinia:
Opakowanie: Dla mnie maski w słoiczka są najlepszym rozwiązaniem. Opakowanie jest przez to praktyczne i pozwala zużyć kosmetyk do końca :)
Zapach: Jak w tytule notki czujemy tu rumianek, oczywiście nie tylko ale moim zdaniem to on przeważa. Nie przepadam za tym zapachem, ale tez jakoś mnie nie drażni ;)
Konsystencja: Kremowa, nawet po dłuższym pod turbanem nie spływa z głowy.
Działanie: Maskę przyjemnie nakłada się na włosy. Nie potrzeba też wielkich ilości, aby je równomiernie pokryć ( a mam długie włosy). Spokojnie można ją zostawić na głowie nawet i 30 minut. Spłukuje się ją bez problemu. Pozostawia włosy przyjemnie miękkie i może częściowo ułatwia też rozczesywanie. Dużym plusem jest to, że nie obciąża włosów i nie przyspiesza ich przetłuszczania. Fajnie je odżywia i na pewno działa na plus :) Większego wpływu na wypadanie czy zagęszczenie włosów nie zauważyłam, ale myślę że takich efektów powinnam oczekiwać po dłuższym czasie. Myślę, że kiedyś jeszcze do niej wrócę :)
Ogólna ocena: 5-/5
Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Pilomax. Otrzymanie produktu do testów za darmo nie wpłynęło na moją opinię.
Pozdrawiam, A.
Na pewno ją kupię, zeby wypróbowac na własnej skórze:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa miałam do włosów wypadających i była super
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że się sprawdziła :)
UsuńNie miałam jeszcze produktów tej marki ale skorą nie zawierają SLS i parabenów to z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTo właśnie, też zachęca do ich kupna :)
Usuńdo włosów jasnych i zniszczonych ! Dla mnie jak nic, w takim razie muszę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńTo próbuj, próbuj :D
Usuń